Maciej Wisławski i Cupra Leon. Słynny pilot rajdowy odebrał nowy samochód
Legenda rajdów samochodowych, Maciej Wisławski, odebrał właśnie nowy pojazd – Cuprę Leon. Wieloletni pilot Krzysztofa Hołowczyca, który jednocześnie pełni funkcję ambasadora hiszpańskiej marki, wcześniej poruszał się po drogach modelem Formentor.
Maciej Wisławski to bez wątpienia jeden z najbardziej utytułowanych rajdowców w Polsce. W swojej długiej karierze popularny "Wiślak" miał okazję jeździć jako pilot dla takich kierowców, jak Krzysztof Hołowczyc czy Henryk Mandera. Wraz z nimi niejednokrotnie świecił triumfy na krajowych i światowych oesach, na zawsze już zapisując się w historii polskiego motorsportu.
Nie dziwi zatem, że jakiś czas temu słynny pilot zaangażował się we współpracę z hiszpańską marką Cupra. "Wiślak" idealnie wpisał się bowiem w sportowe dziedzictwo producenta, zostając oficjalnym ambasadorem salonu Cupra Studio Łódź Szczecińska. Ponadto przyznano mu także tytuł honorowego członka Cupra Tribe - społeczność skupiająca fanów hiszpańskiej marki.
Współpracując z łódzkim salonem, Maciej Wisławski miał już okazję zasiadać za kierownicą samochodu Cupra Formentor, czyli flagowego modelu barcelońskiej marki. Polski pilot rajdowy spędził za kierownicą pojazdu ponad 9 miesięcy, niejednokrotnie zachwalając jego walory użytkowe i dynamikę.
Teraz jednak przyszedł czas na zmianę. Jak oficjalnie poinformowali przedstawiciele marki - "Wiślak" przesiadł się właśnie z modelu Formentor do nowego pojazdu - Cupry Leon. Model, który trafił w ręce Macieja Wisławskiego został wyposażony w silnik 1.5 TSI o mocy 150 KM i automatyczną skrzynię DSG. Czy w popularnym hatchbacku będzie mu równie komfortowo, co w większym crossoverze? Bez wątpienia na opinie słynnego pilota nie będziemy musieli długo czekać.