Link4 żąda zbyt wiele
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO) informuje, że firma ubezpieczeniowa Link4 nie wykonuje prawomocnych decyzji GIODO dotyczących sposobu przetwarzania danych osobowych.

Dlatego 15 kwietnia 2009 r. skierował do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie.
GIODO od ponad 5 lat zabiega o zgodne z prawem przetwarzanie danych osobowych przez firmę Link4. Spór dotyczy przede wszystkim tego, jakich danych ubezpieczyciel może żądać w celu przedstawienia wstępnej oferty ubezpieczeniowej osobie, która dzwoni do niego w tej sprawie.
GIODO niezmiennie stoi na stanowisku, że na etapie przedstawiania wstępnej oferty ubezpieczeniowej (szacunkowego wyliczania wysokości składki) nie można zbierać danych osobowych - wystarczające jest zbieranie informacji dotyczących wieku (liczby lat), miejsca zamieszkania (nazwy miejscowości, województwa), ewentualnie stanu cywilnego oraz historii ubezpieczenia i pojazdu. Zbędne jest więc podawanie przez osobę dzwoniącą imienia, nazwiska, daty urodzenia, nazwy ulicy i numeru mieszkania oraz numeru telefonu. Tymczasem Link4 tego żąda.
Podanie danych osobowych może nastąpić dopiero wówczas, gdy osoba dzwoniąca złoży deklarację zawarcia umowy ubezpieczenia.
Spór o właściwe przetwarzanie danych osobowych przez Link4 rozpoczął się po kontroli GIODO przeprowadzonej w kwietniu 2004 r., a nie zakończyły go ani decyzja GIODO zakazująca takiego postępowania, ani przyznający rację GIODO wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 15 listopada 2006 r.
Link4, choć nie zgodził się z decyzją GIODO i wyrokiem sądu, to w piśmie przesłanym do GIODO 22 lutego 2008 r. zobowiązał się do zmiany stosowanej praktyki i zadeklarował, że nie będzie zbierał żadnych danych osobowych na potrzeby przedstawienia wstępnej oferty ubezpieczeniowej.
Link4, tłumacząc, że działa zgodnie z prawem, powołuje się na rejestrację zbiorów danych osobowych przez GIODO.
GIODO rzeczywiście zarejestrował zbiory danych osobowych zgłoszone przez Link4, ale były to jedynie zbiory danych preklientów i klientów. Nie ma wśród nich zbioru danych osobowych osób dzwoniących do Link4 w celu uzyskania wstępnej informacji o ofercie, bowiem jak stwierdzili wcześniej i GIODO, i sąd, Link4 nie ma prawa do pozyskiwania na tym etapie żadnych danych osobowych. Nie może więc być mowy o rejestracji zbioru, którego tworzenie jest nielegalne.
Kontrola sprawdzająca przeprowadzona przez GIODO w Link4 w lutym 2009 r. wykazała, że firma nie wykonała decyzji GIODO, a także nie dotrzymała swoich zobowiązań zawartych w piśmie z 22 lutego 2008 r. i nadal od osób dzwoniących w celu przedstawienia im oferty ubezpieczeniowej (wyliczenia wysokości składki ubezpieczenia) pozyskuje dane osobowe, takie jak: imię, nazwisko, data urodzenia, nazwa miejscowości i nazwa ulicy zamieszkania oraz numer telefonu. Ponadto ustalono, że dane osób, z którymi nie doszło do zawarcia umowy ubezpieczenia, są przetwarzane w zbiorze danych prowadzonym przez Towarzystwo bez podstawy prawnej.
Dlatego Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych w trosce o ochronę danych osobowych potencjalnych klientów, a także ze względu na uporczywe uchylanie się przez Link4 od wykonania decyzji nakazującej przywrócenie stanu zgodnego z prawem, 15 kwietnia 2009 r. skierował do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik prasowy GIODO