Lexus położy kres wypadkom drogowym?
Lexus stał się pierwszym producentem, który wraz z rządem australijskiego stanu Queensland rozpoczął prace nad wykorzystaniem technologii łączności pomiędzy infrastrukturą drogową, a pojazdami w celu zmniejszenia liczby wypadków. Prace obejmą również zarządzanie przepływem ruchu samochodowego i działania w celu zmniejszenia zatłoczenia na drogach oraz obniżenie zużycia paliwa i emisji spalin do atmosfery.
Specjaliści przewidują, że do 2021 roku na drogach pojawi się prawie 400 mln samochodów na stałe połączonych z siecią - tak zwanych “connected cars". Na drogi Australii już wkrótce wyjadą dwa specjalne przygotowane testowe modele - Lexus RX 450h F Sport. SUV-y zostaną wyposażone w systemy, które pozwolą komunikować się pojazdom między sobą oraz między drogową infrastrukturą. W tym celu zostanie wykorzystana sieć komórkowa 4G. Testy potrwają dwa lata.
Badania nad inteligentnymi systemami transportowymi obejmą między innymi system ostrzegania o zagrożeniach na drodze i awariach samochodu oraz wczesne ostrzeżenia pozwalające na uniknięcie kolizji z innymi uczestnikami ruchu drogowego - np. pieszymi i rowerzystami. Dyrektor naczelny Lexus Australia, Scott Thompson, podkreślił, że projekt ten wygeneruje dane, które w ostateczności przyniosą wiele korzyści dla bezpieczeństwa ruchu drogowego w Australii.
"Nasz lokalny zespół inżynierów ściśle współpracuje z rządem Queensland. Jego zadaniem jest między innymi ocena skuteczności inteligentnych systemów transportowych przy równoczesnym poszerzeniu naszej wiedzy na temat przyswajalności tej technologii przez kierowców. Nasze samochody będą łączyły się z infrastrukturą oraz ze sobą, a wygenerowane dane zostaną zarejestrowane w celach dalszej analizy" - powiedział Scott Thompson, dyrektor naczelny Lexus Australia.
W przyszłości dwa doświadczalne Lexusy RX mają być wyposażone w szereg rozwiązań, pozwalających w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje komunikacja samochodów z infrastrukturą oraz pomiędzy sobą. System powiadomi kierowcę o aktualnych limitach prędkości, niebezpieczeństwie przejechania na czerwonym świetle na najbliższym skrzyżowaniu, o tym, że samochód przed nim rozpoczął awaryjne hamowanie, bądź porusza się bardzo wolno czy o rowerzyście lub pieszym, który właśnie nacisnął na przycisk przełączający sygnalizację na przejściu dla pieszych.