Lexus idzie na rekord
Szefostwo Lexusa spodziewa się, że w tym roku firma sprzeda na całym świecie rekordową liczbę 520 tys. samochodów.
Oznacza to, że Japończykom uda się pobić swój dotychczasowy rekord z 2007 roku - 518 tys. aut. Cztery lata później sprzedaż Lexusa spadła jednak do 400 tys. aut (głównie ze względu na klęski żywiołowe w Japonii i problemy z realizacją dostaw), ale już w ubiegłym roku ponownie wzrosła (do 477 tys.).
Wzrosty sprzedaży to przede wszystkim zasługa nowych i odświeżonych limuzyn oraz wzbogacenia oferty o kolejne odmiany hybrydowe, które doceniają klienci po obu stronach Atlantyku. Przypomnijmy, że niedawno zaprezentowano model GS 300h (więcej informacji), a w kolejce czeka już nowe coupe RC (więcej informacji) oraz zapowiadany od pewnego czasu kompaktowy crossover NX i 2-litrowa jednostka benzynowa z turbodoładowaniem (modele 200t).
Popyt na Lexusy systematycznie rośnie na wszystkich głównych rynkach, ale względem niemieckiej konkurencji firma ma jeszcze sporo do odrobienia - zwłaszcza w USA, gdzie przez lata dzierżyła tytuł najpopularniejszej marki aut premium. Pod koniec ubiegłej dekady została jednak wyprzedzona przez BMW, a później przez Mercedesa. Dla porównania, od stycznia do października br. Mercedes sprzedał tam 245 tys. aut, BMW - 240 tys., a Lexus - 213 tys.
msob