Legionowo. Kradzież katalizatorów z dziewięciu aut

​Na parkingu na ul. Krasińskiego w Legionowie pewien mężczyzna przez kilka godzin wycinał katalizatory z zaparkowanych tam samochodów. Jego łupem padły części z dziewięciu samochodów, na policję zgłaszają się kolejni poszkodowani.

O sprawie poinformował serwis legio24.pl, publikując nagrania z parkingowego monitoringu.

Na jednym z nich widać jak zamaskowany mężczyzna usiłując wyciąć katalizator, podnosi osobowe Volvo. Po włączeniu się alarmu w aucie, szybko ucieka z miejsca, zabierając ze sobą torbę z narzędziami i zrabowanymi wcześniej częściami.

Drugi z materiałów przedstawia tego samego złodzieja przechadzającego się po parkingu. Z nagrania wynika, że złodziej spędził na parkingu przynajmniej półtorej godziny. Biorąc pod uwagę jednak skalę kradzieży, musiał przebywać na nim kilka godzin.

Reklama

Złodzieja nie skrępowało ani oświetlenie na parkingu, ani też bliskość stacji benzynowej. Najwidoczniej miał dobrze obmyślony plan i obserwował parking już wcześniej wiedząc, że raczej nikt nie zaalarmuje służb.

Katalizatory są często na celowniku złodziei, a to za sprawą zawartych w nich metali szlachetnych takich jak platyna, pallad czy rod, osiągających na rynku bardzo wysokie ceny. Ze względu na łatwość sprzedaży takiego towaru - w Polsce działa wiele punktów skupujących katalizatory - złodzieje zachęceni stosunkowo łatwym zarobkiem, decydują się na kradzieże, podobne do tej z Legionowa.

***


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kradzież katalizatorów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy