Łatwiej płacić na A2 i A4
Od 15 lipca br. na autostradach A2 i A4 zostaną wydzielone specjalne bramki do elektronicznego poboru opłat.
Aby z nich skorzystać, trzeba mieć przymocowane do przedniej szyby urządzenie viaAUTO. Pozwala ono przejechać przez bramkę bez zatrzymywania się - wystarczy zwolnić do prędkości 20 km/h. Dawniej urządzenie kosztowało 135 zł, teraz jego cenę obniżono do 100 zł i wliczono w to 50-złotowe doładowanie (wcześniej płaciło się za nie osobno). Kolejne doładowanie możliwe jest za pomocą przelewu lub na stacji benzynowej.
Przepustowość "zwykłych" bramek autostradowych wynosi 150 aut na godzinę. Przy elektronicznym poborze opłat liczba ta rośnie do 600.
Dotychczasowa ograniczona popularność viaAUTO (2 proc. wszystkich transakcji za przejazd) wynika nie tylko z wysokiej ceny, ale i faktu, że z urządzenia można korzystać wyłącznie na odcinkach zarządzanych przez GDDKiA (268 z 741 km). Pierwszym krokiem w zwiększeniu tej popularności ma być uruchomienie specjalnych pasów wyłącznie dla użytkowników urządzenia. Od 15 lipca br. część istniejących bramek w punktach poboru opłat na odcinku Katowice-Wrocław na autostradzie A4 oraz na odcinku Stryków-Konin na autostradzie A2 zostanie przystosowana wyłącznie do płatności za pomocą viaAUTO.
Pytanie, czy usprawni to ruch na autostradach w miejscach, gdzie korki sięgają kilku kilometrów. Wiele tu zależy od popularności urządzenia i jego promocji wśród użytkowników autostrad. Przypomnijmy, że w kwietniu br. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zapowiedziało, że w najbliższych latach będzie likwidować bramki i wdrażać całkowicie elektroniczny pobór opłat (więcej informacji). Pomostem między tymi rozwiązaniami ma być właśnie viaAUTO. Problemem nadal pozostaje objęcie wspólnym systemem zarówno autostrad państwowych, jak i koncesyjnych. Gotowe rozwiązanie ma być gotowe w okolicach 2017 r.msob, źródło: wyborcza.biz, "DGP", GDDKiA
