Land Rover Defender przechodzi do historii. Żegna się z klasą
To już pewne. Z końcem grudnia bieżącego roku z oferty Land Rovera zniknie jedna z najbardziej rozpoznawalnych terenówek świata - kanciasty Land Rover Defender.
By uczcić koniec rynkowej kariery legendarnego modelu, Brytyjczycy przygotują trzy specjalne edycje kultowego już auta.
Pierwsza - o nazwie Defender Heritage Edition - inspirowana jest wczesnymi modelami Land Rovera serii I. Samochody w tej odmianie lakierowane będą na historyczny kolor Grasmere Greek, otrzymają też malowany na biało dach. Do wczesnych modelu nawiązuje też kształt osłony chłodnicy i zamontowane na przednich błotnikach plakietki z napisem HUE166 nawiązujące do numeru rejestracyjnego pierwszego, przedprodukcyjnego egzemplarza znanego wśród fanów marki, jako "Huey".
Powstanie jedynie 400 sztuk Defendera Heritage Edition w wersjach: 90 Hard Top, 90 Stadion Wagon i 110 Station Wagon. Ceny zaczynać się będą od 27 800 funtów.
Druga z limitowanych serii nosi nazwę Defender Adventure Edition i kierowana jest do fanów offroadu lubiących aktywnie spędzać czas. Auto wyposażone będzie m.in. w dodatkowe płyty chroniące elementy podwozia i opony Goodyear MT/R. Co ciekawe, samochody wyposażone będą również w skórzaną tapicerkę.
Powstać ma 600 egzemplarzy serii Defender Adventure Edition. Ceny zaczynać się mają od 43 495 funtów.
Ostatnia z limitowanych serii to Defender Autobiography Edition. Auta tej serii skierowane są do najbardziej wymagających nabywców ceniących sobie przede wszystkim komfort i luksus. Auta, które trafią do salonów z początkiem kwietnia otrzymają m.in. dwubarwne lakierowanie i skórzaną tapicerkę Windsor. Do wyboru będą dwie jednostki napędowe. Słabsza rozwija 122 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 360 Nm. Mocniejsza rozwija 150 KM i 400 Nm.
Ekskluzywność Defender Autobiography Edition polegać ma również na tym, że powstanie jedynie 80 egzemplarzy tej odmiany. Auto, które oferowane będzie wyłącznie w wersji 90 Station Wagon wyceniono na 61 845 funtów.