Łagodniejsze kary za brak opłat ViaToll

Dobre wieści dla kierowców. Sejm uchwalił nowelizację przepisów dotyczących kar za korzystanie z dróg krajowych objętych systemem ViaToll bez uiszczenia stosownych opłat.

W myśl nowych przepisów, za brak wniesienia opłaty karani będą przewoźnicy, a nie - jak do tej pory - kierowcy. Co więcej, inspektorzy transportu drogowego będą mogli ukarać daną firmę tylko raz na dobę. Dzięki temu rozwiązany zostanie problem drakońskich kar, jakie do tej pory nakładane były na kierowców. Przypominamy, że za przejechanie jednej bramki systemu ViaToll inspektorzy naliczali karę w wysokości 3 tys. zł. Rekordziści, którzy pokonywali bez płacenia po kilkaset kilometrów (często w wyniku awarii viaBOX), nierzadko otrzymywali kary w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych!

Uchwalona przez Sejm nowela przewiduje również zmniejszenie wysokości samych kar. Kierowca samochodu osobowego z przyczepą, który nie zapłaci za korzystanie z dróg objętych systemem ViaToll, ukarany zostanie kwotą 500 zł, a nie - jak miało to miejsce do tej pory - 3 tys. zł. W przypadku pojazdów ciężarowych kara wynosić ma 1,5 tys. zł. Obniżona zostanie też wysokość kar dla kierowców, którzy nie uiszczą opłat w pełnej wysokości (np. gdy wyczerpią się środki na koncie ViaBOX). Do tej pory, za takie naruszenie przepisów, niezależnie od pojazdu, kierowca zapłacić musiał karę w wysokości 1,5 tys. zł. Teraz, w przypadku aut osobowych z przyczepą, kara wynosić ma 250 zł. Dla pojazdów ciężarowych i autobusów przewidziano stawkę 750 zł.

W głosowaniu nie wszystko poszło jednak po myśli przewoźników. Posłowie odrzucili m.in. propozycję zaprzestania pobierania opłat na obwodnicach miast. Oznacza to, że - szukając oszczędności - wielu kierowców ciężarówek w dalszym ciągu wybierać będzie alternatywną, bezpłatną, trasę przez centrum przyczyniając się do tworzenia korków i rozjeżdżania lokalnych dróg.

motoryzacja.interia.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas