Kubica z... wódką
Zespół Renault F1 pozyskał kolejnego sponsora. Podczas ostatnich czterech wyścigów tego sezonu na bolidach pojawi się logo marki Flagman, czyli rosyjskiej wódki.

Wygląda więc na to, że strategia postraszenia Rosjan wyrzuceniem Pietrowa i zastąpieniem go Raikkonenem dała efekty - Rosjanie sięgnęli do kieszeni.
Do końca sezonu wykonane cyrylicą napisy "Flagman" będą widoczne na nosach i bocznych owiewkach bolidów Renault. Ponadto pojawi się na kombinezonie Witalija Pietrowa.
W tej sytuacji nie może dziwić, że rozmowy z Raikkonenem (o ile nie były blefem) nie zakończyły się sukcesem. Za Pietrowem stoją coraz większe pieniądze, sponsoruje go nie tylko Flagman, ale i Łada, której logo widnieje również tylko na kombinezonie Rosjanina.
- Podstawą każdej skutecznej strategii marketingowej jest sukces kierowcy. W swoim debiutanckim sezonie Witalij wykonał bardzo dobrą robotę i udowodnił swój potencjał - powiedział szef zespołu Renault F1, Gerard Lopez nie precyzując, czy chodziło mu o formę na torze, czy zdolność pozyskiwania sponsorów...