Kubica: "Nie jechaliśmy ryzykownie, asfalt był jednak bardzo brudny"

Robert Kubica i Jakub Gerber mieli ogromne szanse na bardzo dobry wynik w rajdzie San Martino di Castrozza, ale weekend upłynął polskiej załodze pod znakiem pecha i błędów. Wypadnięcie poza trasę na trzecim odcinku specjalnym rajdu oznaczało dla nich koniec rywalizacji.

Robertowi Kubicy i Jakubowi Gerberowi nic się nie stało, ale wypadek wyglądał dość groźnie
Robertowi Kubicy i Jakubowi Gerberowi nic się nie stało, ale wypadek wyglądał dość groźnieGrzegorz MomotINTERIA.PL/PAP
Subaru impreza WRC polskiej załogi wypadło z zakrętu, zsunęło się ze skarpy i zatrzymało na drzewachGrzegorz MomotPAP

Pechowy 14 kilometr

Wypadnięcie poza trasę na trzecim odcinku specjalnym rajdu oznaczało dla Kubicy koniec rywalizacji w rajdzie.

Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP
Wypadek Kubicy Grzegorz MomotPAP

Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie w Ronde Gomitolo di Lana Kubica podkreślał, że bardziej niż wyniki liczy się dla niego sama możliwość startów i dalszej rehabilitacji prawej ręki, ale mimo to powrót kierowcy do sportu zaostrzył apetyty polskich kibiców. W poprzednim rajdzie, składającym się z czterech odcinków specjalnych, Kubica zdeklasował rywali. W rajdzie San Martino stawka była nieco mocniejsza, jednak żaden ze startujących kierowców nie równał się sportową klasą z Kubicą.

Niestety Polacy nie dotarli do mety i choć biorąc pod uwagę etap powrotu krakowianina do sportu nie można mówić o ogromnym rozczarowaniu, użycie słowa "niedosyt" wydaje się uzasadnione.

Kłopoty naszej załogi rozpoczęły się już w piątek rano, gdy w trakcie jazd testowych Impreza WRC najechała na jedną z opon wyznaczających trasę i wylądowała w pobliskim rowie - jak na ironię stało się to w jedynym miejscu na trasie, w którym było to możliwe. Szczęśliwie konieczna była jedynie wymiana uszkodzonych elementów nadwozia.

Kubica rozpoczął rywalizację w Rally Trofeo Asfalto rajdu San Martino kilka godzin później, od nocnego przejazdu superoesu, którego trasę wyznaczono u podnóża stoków narciarskich włoskiej miejscowości. Polak rozpoczął jazdę świetnym tempem. Gdyby je utrzymał, wygrałby próbę, ale na nawrocie popełnił błąd, auto wykonało pół obrotu i skończyło się na 7. rezultacie ze stratą 5,4 sekundy do lidera.

Wydawało się, że już na pierwszym sobotnim odcinku załoga Kubica/Gerber będzie w stanie odrobić niewielką stratę, ale ponad 15-kilometrową trasę odcinka na przełęczy Manghen Polacy przejechali  20,8 sekundy wolniej niż Corrado Fontana prowadzący Forda Focusa WRC.

Powodem tak dużej straty czasowej był niewielki błąd w ciasnej sekcji trasy. Zanim do tego doszło Kubica i Gerber jechali ze sporą przewagą nad zwycięzcą odcinka. Przed startem do próby Val Malene (OS3) Kubica i Gerber plasowali się na czwartym miejscu w generalce, tracąc do włoskiej ekipy Fontana/Agnese 25,5 sekundy.

Pech, który towarzyszył Kubicy od początku rywalizacji, przypomniał o sobie na niespełna 27-kilometrowym odcinku Val Malene. Polska załoga ponownie wypadła z trasy, nie ukończyła swojego przejazdu i odpadła z rywalizacji jeszcze przed drugą pętlą. Na szczęście zarówno kierowcy jak i pilotowi nic się nie stało.

Nie jechaliśmy w tym zakręcie ryzykownie, asfalt był jednak bardzo brudny i dlatego wylecieliśmy. Jutro wracam do rehabilitacji, a potem zobaczymy co będzie - powiedział Kubica telewizji Polast News.

W klasyfikacji Rally Trofeo Asfalto zwyciężyła załoga Scieserre/Gaspari (Citroen Xsara WRC). W klasyfikacji mistrzostw Włoch triumfował duet Andreucci/Andreussi (Peugeot 207 S2000). (jk)

Robert Kubica na rajdzie San Martino di Castrozza

Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Polska załoga Kubica/Gerber wypadła z trasy, i nie ukończyła rajdu San Martino di Castrozza w kategorii Trofeo Rally Asfalto. Zdjęcia pochodzą z odcinka testowego. Fot. Eryk Mełgwa 
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas