"Krokodyle" i półtusze wieprzowe: spotkanie z ITD kosztowało 6000 zł

Oprac.: Karol Biela
Wśród zatrzymanych do sprawdzenia pojazdów była chłodnia przewożąca półtusze wieprzowe, które w trakcie jazdy przemieściły się w trakcie transportu. Przewoźnikowi grozi 6 000 zł.

W czwartek 20 stycznia inspektorzy ITD z oddziału z Gniezna prowadzili kontrole drogowe na drodze krajowej 92. Jedną z ciężarówek zatrzymanych do sprawdzenia była chłodnia na podwoziu MAN-a należąca do polskiego przewoźnika.
Ciężarówką, którą wykonywano krajowy niezarobkowy przewóz rzeczy, transportowano 125 półtuszy wieprzowych do Swarzędza.

Firma, która wykonywała przewóz, była jednocześnie załadowcą i źle rozmieściła ładunek, który w trakcie jazdy przemieścił się do tyłu, co spowodowało przekroczenie dozwolonego nacisku grupy osi o 1,35 tony, co stwierdziła wizyta na punkcie wagowym.
Ostatecznie wielkopolscy inspektorzy ITD wszczęli wobec przewoźnika postępowanie administracyjne zagrożone karą 6 000 zł. Do tego 50-złotowy mandat otrzymał kierowca MAN-a, który odjechał z miejsca kontroli dopiero po przeładowaniu nadmiaru ładunku na inny podstawiony pojazd.***