Kradli nowe busy w Niemczech, teraz staną przed sądem

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom podejrzanym o kradzież w Niemczech dwóch busów o łącznej wartości ponad 400 tys. zł - poinformowała w czwartek Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim.

Jednemu z nich grozi do 10 lat więzienia, a dwóm pozostałym - karanym wcześniej za kradzieże z włamaniem - nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Sprawa miała początek we wrześniu ub. roku, kiedy to policjanci drogówki odzyskali skradzione w Niemczech dwa pojazdy - Fiata Ducato i Citroena Jumpera. W zatrzymaniu jednego z podejrzanych pomógł wówczas policyjny pies, który odnalazł 21-letniego mężczyznę ukrywającego się w zaroślach.

"Dotarcie do kolejnych dwóch osób to efekt pracy policjantów Wydziału Kryminalnego krośnieńskiej komendy. Prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krośnie Odrzańskim sprawa, zakończyła się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom" - powiedziała Kulka.

Reklama

W grudniu ub. roku kryminalni zatrzymali do sprawy 32-latka, któremu prokurator ogłosił zarzuty dotyczące włamania się na terenie Niemiec do Fiata Ducato oraz Citroena Jumpera, a następnie ich kradzieży.

Natomiast w kwietniu tego roku policjanci dotarli do trzeciego mężczyzny podejrzanego o udział w przestępstwie. 37-latkowi również postawiono zarzut kradzieży z włamaniem do wyżej wymienionych samochodów.

Akt oskarżenia w opisanej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim.

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kradzieże samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy