Koniec plagi kradzieży kół w stolicy? Przestępcy wpadli przez portal internetowy

Od pewnego czasu mieszkańcy Warszawy - zwłaszcza dzielnicy Praga Południe - skarżyli się na prawdziwą plagę kradzieży kół samochodowych. Na grupach społecznościowych poszkodowani wymieniali się zdjęciami samochodów pozbawionych kół oraz ostrzegali siebie nawzajem przed nową grupą przestępczą, która specjalizowała się w tym procederze.

Sprawę kradzieży na Grochowie i Gocławiu poruszył także dziennikarz Marek Szymaniak, który m.in. skrytykował opieszałość policji w próbach schwytania przestępców. Opublikował on także liczne zdjęcia przedstawiające pojazdy pozostawione na cegłach lub oponach. Biorąc pod uwagę liczbę przedstawionych fotografii, bez wątpienia można było mówić o sporym problemie.

Kilka dni temu warszawscy policjanci operacyjni poinformowali o pierwszych zatrzymaniach w powyższej sprawie. Jak się okazuje - przestępcy zamieszani w proceder poczuli się na tyle pewnie, że zdecydowali się wystawić skradzione koła na popularnym serwisie internetowym. To właśnie przez ten portal do złodziei dotarli funkcjonariusze.

Policjanci, którzy umówili się na spotkanie wyrażając zainteresowanie zakupem, trafili do mieszkania, gdzie na balkonie czekały koła. Szybka ekspertyza pozwoliła ustalić, że wystawione na sprzedaż przedmioty pochodzą z kradzieży. Przeszukując mieszkanie mundurowi natknęli się na jeszcze więcej kół i felg, a także na niemałe ilości narkotyków.

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie policji:

Funkcjonariusze od razu zatrzymali trzech obywateli Ukrainy przebywających w mieszkaniu. Dwóch 22-latów i 21-latek trafili do policyjnych cel, gdzie wkrótce odpowiedzą za posiadanie narkotyków i paserstwo.