Koenigsegg CC850 - prezent na 50. urodziny szefa
Z okazji swoich 50-tych urodzin Christian von Koenigsegg postanowił zrobić sobie - i kilkudziesięciu wybranym szczęśliwcom - wyjątkowy prezent. Tak oto powstał Koenigsegg CC850.
W założeniu jest to nowoczesna interpretacja - mającego już 20 lat - modelu CC8, który zapoczątkował istnienie marki. Jednak samochód ten kryje w sobie coś więcej, niż tylko historię ujętą na nowo - zastosowano w nim np. nietypowy, autorski sposób sterowania skrzynią biegów.
W informacjach prasowych producent podaje, że auto ma 9-cio biegową skrzynię manualną. Jednak kiedy zajrzymy do środka przekonamy się, że owszem, mamy do czynienia ze skrzynią manualną, jednak ma ona "grzebień" z ośmioma rowkami, z czego tylko 6 oznaczonych jest numerami. O co tu chodzi?
Sama skrzynia biegów rzeczywiście ma 9 przełożeń. Jeśli kierowca chce prowadzić auto z użyciem sprzęgła, aby mieć większą kontrolę nad jego zachowaniem, wtedy ma do dyspozycji 6 biegów. I tu zaczyna się cały sens tego rozwiązania. W zależności od wybranego trybu jazdy, jest to inny zestaw sześciu, spośród 9-ciu biegów. Jeśli zaś nie mamy ochoty używać sprzęgła, wtedy przestawiamy lewarek w pozycję automatyczną, która znajduje się nad biegiem wstecznym (stąd osiem rowków). W tym trybie do dyspozycji jest wszystkie 9 biegów.
Model CC850 napędzany jest 5-litrowym V8 z modelu Jesko. Jednostka na paliwie konwencjonalnym generuje 1185 KM, a napędzana etanolem osiąga moc 1385 KM. Moment obrotowy generowany przez silnik CC850 to... także 1385 Nm. I - co najciekawsze - masa samochodu to, jakże by inaczej, 1385 kg.
Samochód o takich parametrach na pewno będzie bardzo szybki, jednak producent nie podaje na razie żadnych szczegółów dotyczących osiągów. Nie jest znana także cena CC850. Wiadomo tylko, że powstanie jedynie 50 takich aut - na 50. urodziny właściciela firmy.
***