Koenigsegg Jesko - najszybciej wkręcająca się na obroty cywilna maszyna

Choć ma niewiele wspólnego ze zwykłym samochodem, hipercar Koenigsegg Jesko ma homologację drogową.

Koenigsegg Jesko Absolut
Koenigsegg Jesko Absolutmateriały prasowe

Samochód, czy raczej bolid, został zaprezentowany na salonie w Genewie w 2019 roku. Już wtedy zrobiło się o nim głośno. Nic dziwnego, bowiem samochód ten pełen jest nowinek technologicznych, mających jeden cel - maksymalizację osiągów.

Koenigsegg Jesko - V8 i 9 biegów

Za napęd pojazdu odpowiada silnik V8 o pojemności 5 litrów, z podwójnym doładowaniem. W zależności od zastosowanego paliwa ma on dwa warianty mocy. Przy zatankowaniu zwykłej benzyny osiąga 1280 KM, a jeśli to za mało, wystarczy zatankować paliwo E85. Wtedy silnik wytworzy astronomiczne 1600 KM i 1500 Nm momentu obrotowego, które przekaże na asfalt. A zrobi to jedynie poprzez skrzynię biegów, tylne koła i opony Michelin Pilot Sport Cup 2. Wspomniana skrzynia biegów jest tu jednak wyjątkowa.

Aby zminimalizować straty mocy, czasu i momentu obrotowego podczas zmiany biegów inżynierowie skonstruowali 9-biegową skrzynię, która ma aż 7 małych sprzęgieł. Pozwoliło to zmniejszyć ich jednostkową masę, a co za tym idzie bezwładność oraz zrezygnować z tradycyjnego koła zamachowego. Nie występuje też konieczność synchronizacji biegów. I ma to jeszcze jeden efekt - silnik dzięki błyskawicznej zmianie biegów może się ekstremalnie szybko wkręcać na obroty.

Koenigsegg Jesko - wysokie obroty i aerodynamika

Wszystkie opisane powyżej rozwiązania sprawiają, że silnik Jesko osiąga maksymalnie 8500 obrotów na minutę. Jednostka korzysta także z płaskiego, karbonowego wału korbowego. Jeszcze większe wrażenie robi tempo w jakim silnik Jesko osiąga maksymalne obroty - z pomiarów dokonanych przez konstruktora wynika, że osiągnięcie na postoju maksymalnych wtedy 7800 obr./min zajmuje mu dokładnie 213 milisekund.

Za utrzymanie samochodu na drodze odpowiada wysoce zaawansowane zawieszenie oraz aktywna aerodynamika. O ile ta ostatnie występuje, bowiem Jesko dostępne jest w dwóch wersjach, a ta nastawiona na największą prędkość pozbawiona jest tylnego skrzydła.

Koenigsegg Jesko - rekordzista

No właśnie - prędkość. Robocza nazwa Jesko to "300". Auto ma bowiem być zdolne przekroczyć barierę 300 mil na godzinę, czyli 483 km/h. Nieoficjalnie mówi się, że w optymalnych warunkach osiągnęło by równe 500 km/h. Problem polega na tym, że nie ma na świecie takiego toru.

Zainteresowani wizytą w warszawskim salonie Koenigsegga otwartym w 2020 roku? Premiera Jesko jeszcze w tym roku. Mamy jednak dwie złe wiadomości. Po pierwsze cena - Jesko kosztuje, w zależności od wersji, od 2,8 lub od 3,45 mln euro w górę. A ponadto wszystkie z planowanych 125 egzemplarzy zostały już zarezerwowane.

Zakaz rejestracji samochodów spalinowych. A co z Polską?Polsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas