Klasyki warte 12 mln zł poukrywane w szopie. Policjanci przecierali oczy
Po kilkumiesięcznym śledztwie kanadyjskim policjantom udało się odzyskać ogromny transport klasycznych samochodów pochodzących z kradzieży. Wśród 16 pojazdów znalazły się m.in. zadbane egzemplarze Chevroletów Corvette i Fordów z lat z lat 30. i 40. ubiegłego wieku. Pojazdy były ukrywane w szopie na przedmieściach miejscowości Stirling.
Policja prowincji Ontario (OPP) poinformowała o aresztowaniu dwóch osób podejrzanych o kradzież i organizację przemytu 16 klasycznych samochodów. Dochodzenie w sprawie trwało od końca 2023 roku i było wynikiem piętrzącej się liczby zgłoszeń od pokrzywdzonych kolekcjonerów.
W zakrojonym na szeroką skalę śledztwie wzięło udział kilka wydziałów policyjnych, w tym specjalnie utworzona grupa specjalizująca się w poszukiwaniu skradzionych pojazdów. Według lokalnych serwisów informacyjnych funkcjonariusze dotarli do dwóch mieszkańców miejscowości Stirling, którzy mieli być zamieszani w proceder. To właśnie na terenie ich posiadłości znajdowała się szopa, w której przechowywane były auta.
Wśród odnalezionych modeli znalazły się m.in. egzemplarze Chevroletów Corvette, Fordy z lat z lat 30. i 40. ubiegłego wieku i klasyczny Cadillac. Łączna wartość skradzionych pojazdów została wyceniona na ponad 3 mln dolarów, a więc w przeliczeniu ok. 12 mln zł.