Kierowcy... polują na fotoradary! Szykuje się wojna?

Osoby, które zniszczyły fotoradar w województwie śląskim staną przed sądem.

Prokuratura w Pszczynie skierowała akt oskarżenia przeciwko dwóm sprawcom dewastacji fotoradaru w Goczałkowicach - Zdroju.

Inspekcja Transportu Drogowego oszacowała straty na ponad 120 tysięcy złotych. - Do zniszczenia urządzenia doszło w lipcu ubiegłego roku - mówi Alvin Gajadhur rzecznik Inspekcji Transportu Drogowego.

Maszt został podpalony, podobnie samo urządzenie, do dewastacji doszło na drodze krajowej numer 1. Jak tłumaczy Gajadhur, dwie osoby zostały oskarżone o popełnienie przestępstwa z artykułu 288 paragraf 1 kodeksu karnego, czyli kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Reklama

- W ubiegłym roku doszło do kilkunastu dewastacji fotoradarów - dodaje Alvin Gajadhur. - Kilka fotoradarów zostało podpalonych, podpalane były także maszty, ale w niektórych przypadkach udało się ustalić sprawców takich dewastacji - tłumaczy Gajadhur.

Do zniszczeń fotoradarów dochodzi przy drogach krajowych. W ubiegłym roku nieznani sprawcy zniszczyli urządzenia między innymi: w Kielcach, w województwie warmińsko - mazurskim przy drodze krajowej numer 16 w miejscowości Franciszkowo i w Łodzi, gdzie zniszczono obiektyw fotoradaru.

Inspekcja Transportu Drogowego zamierza kupić w tym roku 300 nowych fotoradarów.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy