Jetta po liftingu - bliżej Passata

Podczas rozpoczynających się wkrótce targów motoryzacyjnych w Nowym Jorku (16-27 kwietnia br.) Volkswagen zaprezentuje odnowioną Jettę na rynek amerykański. Jetta przeznaczona na rynki europejskie będzie dostępna od jesieni br.

Volkswagen Jetta po liftinguVolkswagen

Od 1979 roku Volkswagen wyprodukował już ponad 14 mln egzemplarzy sześciu generacji Jetty. To jeden z najpopularniejszych sedanów na świecie i najważniejszy model koncernu w Ameryce Północnej. Obecna generacja wytwarzana jest w Meksyku.

Za sprawą chromowanych akcentów i subtelnie zmienionych tylnych lamp zmodernizowana Jetta upodobniła się do większego Passata. Na liście opcji pojawiły się niedostępne wcześnie biksenonowe reflektory z funkcją doświetlania zakrętów oraz diodowe światła tylne. Przy okazji, inżynierowie VW poprawili aerodynamikę karoserii i zmodyfikowali strukturę nadwozia pod kątem odporności w czasie zderzenia.

W palecie silnikowej Jetty debiutuje 2-litrowy turbodiesel nowej generacji, rozwijający 150 zamiast dotychczasowych 140 KM. W porównaniu z poprzednikiem zasilana nim odmiana zużywa o 7 proc. mniej paliwa (średnio 6,4 l/100 km). Poza tym model dostępny jest z trzema benzynowymi jednostkami o mocy od 115 do 210 KM oraz ze 170-konnym napędem hybrydowym.

Atutem Jetty w walce o amerykańskiego klienta ma być bogatsze wyposażenie z zakresu aktywnego bezpieczeństwa, w tym system Blind Spot Detection, monitorujący martwe pole, Rear Traffic Alert (pomaga uniknąć kolizji przy wyjeżdżaniu tyłem z miejsca parkingowego) oraz Front Assist, ostrzegający przed kolizją z pojazdem jadącym z przodu.

Jetta po liftingu zapoczątkowuje kolejną ofensywę modelową Volkswagena w USA. Aby utrzymać tempo wzrostu, koncern musi zwiększać sprzedaż nie tylko w Europie i Chinach, ale również na rynkach obu Ameryk; tymczasem ostatnio notuje tam regularne spadki. Po Jetcie przyjdzie kolej na zmodyfikowanego Passata, a później na niedrogiego, 7-osobowego SUV-a (więcej informacji).