Jeszcze nie odebrał prawa jazdy, a już jechał pijany!

Zatrzymany nastolatek dopiero co zdał egzamin na prawo jazdy, ale swoimi uprawnieniami nie nacieszył się zbyt długo.

18-latka policjanci zatrzymali do kontroli w piątek (01 października br.). Funkcjonariusze widząc, że osobowy Volkswagen przemieszcza się tzw. zygzakiem, podejrzewali, że jego kierowca może być nietrzeźwy i tak też było. Mając 1,7 promila, przewoził czterech pasażerów.

Jak się okazało, młody mężczyzna dopiero kilka dni temu zdał egzamin na prawo jazdy. Teraz nie musi się już spieszyć po odbiór dokumentu, gdyż sąd w przypadku kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.

Reklama

"Przypominamy, że prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat" - powiedziała Justyna Sęczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli. 

***

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy