Jechał pijany i z zakazem prowadzenia

Zwykle kierowcy zatrzymywani przez policję karani są za jedno wykroczenie. W tym jednak przypadku nastąpiła tak zwana kumulacja, i to bardzo poważnych, przewinień.

Wczoraj policjanci pełniący służbę w Hrubieszowie zauważyli Volkswagena Passata, który jechał się bez wymaganego oświetlenia. Poza tym kierujący autem poruszał się całą szerokością jezdni i zachodziło podejrzenie, że może być nietrzeźwy.

W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Za kierownicą siedział mężczyzna od którego wyraźnie czuć było alkohol. Kiedy policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, ze 34-latek ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Dodatkowo kierowca posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący do 2020 roku. Teraz 34-latek odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama
Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy