Jak dojechać na ferie zimowe w polskie góry? Najlepsze drogi

Wisła, Szczyrk, Karpacz i Zakopane. Co łączy te trzy miejscowości? Natłok turystów chcących spędzić w nich wolny czas w ferie zimowe. Warto więc wcześniej przygotować się na niespodzianki, które mogą pojawić się na trasach dojazdowych do miejscowości. Jakie drogi wybrać?

Kiedy są ferie zimowe 2022. Kalendarz dla wszystkich województw

W 2022 roku wrócił podziału ferii zimowych na 4 różne terminy. 

Reklama
  • Pierwsza grupa wolna od zajęć w szkole, to grupa uczniów z województwa kujawsko-pomorskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, lubuskiego oraz wielkopolskiego. Rozpoczynają oni przerwę zimową od 17 stycznia i będą odpoczywać do 30 stycznia. 

  • Kolejną grupą są dzieci z województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego, które mają ferie od 24 stycznia do 6 lutego.

  • W dniach 31 stycznia - 13 lutego na przerwę udadzą się osoby z województwa dolnośląskiego, opolskiego, mazowieckiego oraz zachodniopomorskiego. 

  • W województwach: śląskim, łódzkim, pomorskim, podkarpackim oraz lubelskim ferie zimowe są w dniach 14 - 27 lutego.

Zanim ruszysz w drogę przygotuj się do podróży

Najważniejsze przed podróżą jest przygotowanie. Jeśli zależy nam na spokojnym dotarciu do celu, musimy zaplanować nasz wyjazd z wyprzedzeniem. Istotne jest, by nie polegać wyłącznie na zapamiętanych trasach. Najpopularniejsze drogi niosą ze sobą ryzyko powstawania korków.

Jest wiele czynników, które mogą zmienić czas naszej podróży. Pomijając już wspomniane korki, istotne są też: dzień wyjazdu, godzina podróży czy warunki pogodowe. Dobrze jest być również przygotowanym na remonty dróg, wypadki czy kontrole drogowe (które w okresie ferii zimowych bywają wzmożone).

Jak dojechać do Zakopanego na ferie zimowe?

Zima w górach jest piękna, zatem sporo turystów decyduje się na przyjazd w trakcie ferii zimowych do stolicy Tatr. Z drogą do Zakopanego kojarzą się niestety gigantyczne korki na drodze nr 47, popularnej "zakopiance". Nie jest to jedyny problem, który możemy napotkać na trasie. Jak najlepiej dostać się do Zakopanego, omijając największe korki? Wszystko zależy od tego, z której strony Polski rozpoczynamy naszą podróż.

Kierując się z północy (np. z Gdańska), musimy liczyć się z faktem, że już od Piotrkowa Trybunalskiego w kierunku Katowic czekają nas liczne roboty drogowe. Największe problemy rozpoczynają się tuż przed Krakowem, jeśli decydujemy się na przejazd autostradą A4. Od bramek w Balicach, aż do zakopianki (i na dalszych jej odcinkach) czekają musimy liczyć się z korkami, które opóźnią dojazd do stolicy Tatr nawet o kilka godzin. Dużym utrudnieniem jest zamknięcie drogi w Sieniawie (pomiędzy Rabką-Zdrojem a Nowym Targiem).

Czy możemy zaoszczędzić czas omijając zakopiankę? Jest to kwestia sporna. Zakopianka daje nam najszybszą trasę od Krakowa do Zakopanego, szacunkowo nawet przy obecnych korkach. Jeśli chcemy zaryzykować, aby zaoszczędzić trochę czasu warto, jadąc z północy, nie kierować się na Kraków, a na Tarnów, później na Nowy Sącz i dopiero w Szaflarach zjechać na zakopiankę. Zaoszczędzić czas możemy również, odbijając z Rabki Zdrój na Spytkowice, następnie w kierunku Jabłonki, Czarnego Dunajca, Chochołowa i finalnie do Zakopanego wjechać od strony południowej.

Jadąc ze wschodu, od strony Rzeszowa do Krakowa przejazd przez A4 nie niesie ze sobą większych problemów. Gorzej sytuacja ma się od Rabki-Zdrój, która przez zamkniętą drogę powoduje liczne zatory. Nadrobić możemy, kierując się przez Dębicę w kierunku Krynicy-Zdroju. Tam pozostaje nam kierować się na przejście graniczne w Piwnicznej na Słowację. Następnie drogą 77 po słowackiej stronie jedziemy do Białej Spiski, a później przez 66 do polskiej granicy. Pozostanie nam do przejechania z Brzegów do Poronina, a dalej już mamy tylko Zakopane.

Kierowcy z zachodu powinni liczyć się z problemami na Śląsku. Mogą kierować się do Zakopanego przez Czechy i Słowację. Najlepszą drogą będzie ta z Gliwic do Jastrzębia-Zdroju, a następnie w kierunku granicy polsko-czeskiej na Karwinę. Jadąc wzdłuż Olzy, odbijamy dopiero przed Cieszynem na Skoczów. Kolejny nasz kierunek to Ustroń, Istebna i granica polsko-słowacka za wsią Ujsoły. Na Słowacji kierujemy się cały czas drogą nr 520, wyjeżdżając na Chochołów. Tu już zostaje nam dojazd do Witowa i wjazd do Zakopanego od południowej strony

Można również kierować się przez Bielsko-Białą na Słowację, lecz trzeba liczyć się z korkami w okolicach Żywca.

Jak dojechać do Wisły i Szczyrku na ferie zimowe?

Najpopularniejsze drogi do Wisły prowadzą przez Katowice i Ustroń lub przez Bielsko-Białą. Niestety, tak samo jak w przypadku zakopianki, możemy spodziewać się korków w okresie ferii zimowych, szczególnie w weekendy. Warto zrobić więcej kilometrów, nadrabiając przy tym jednak kilkanaście minut drogi.

Turyści z północy muszą liczyć się z problemami na drodze przy Częstochowie, ale to jedyny zator aż do aglomeracji śląskiej. Kierując się na Gliwice, Żory, Skoczów i Ustroń trasa przeważnie jest przejezdna. Jeśli jednak nie, warto przejechać do Wisły od drugiej strony -  Pyrzowic i kierować się w stronę Sosnowca oraz Mysłowic do Tychów. Z Tychów ruszamy w kierunku Bielska-Białej, odbijamy przy Łodygowicach na Szczyrk i później już ostatnia prosta do Wisły.

Jadąc od strony Krakowa, można kierować się trasą A4 w kierunku Trzebini i Chrzanowa. Na autostradzie musimy natomiast nastawić na roboty drogowe od Balic do Grojca. Od Chrzanowa jedziemy w kierunku Oświęcimia, potem na Bielsko-Białą i dalsza podróż trwa już tak samo jak wspomniana wcześniej - na Szczyrk i do Wisły. Można również całkowicie ominąć przejazd nieopodal Krakowa i udać się w trasę przez Brzesko, Bochnię i Myślenice. Tą trasą kierujemy się do Żywca, z którego już bezpośrednio prowadzi nas trasa na Łodygowice, Szczyrk i Wisłę.

Zachodnia część Polski powinna liczyć się z remontami albo w okolicach Gliwic, albo na trasie z Kędzierzyna-Koźla do Rybnika. W takim momencie warto pomyśleć nad odbiciem w Kędzierzynie na Racibórz, Wodzisław Śląski i Jastrzębie-Zdrój, gdzie napotkamy mniej problemów na drogach. Z Jastrzębia jedziemy już na Zbytków, Skoczów, Ustroń i Wisłę. Najgorzej może być przed samym wjazdem do punktu docelowego.

Możemy więc nadjechać od drugiej strony, lecz wtedy od Jastrzębia kierujemy się w stronę Cieszyna, a następnie na czeską stronę. Tam przez Bystrzycę i Jabłonków jedziemy w ku granicy za Bukowcem. Jeśli chcemy przy tej trasie zmienić punkt docelowy i dojechać do Szczyrku, możemy to zrobić przejeżdżając przez Wisłę, albo kierując się przy zaporze Wisła Czarne na skocznię narciarską i przez Malinkę do Szczyrku.

Jak dojechać do Karpacza na ferie zimowe?

4 godziny drogi ze Szczecina do Karpacza? Oczywiście tak tylko prognozują mapy, a jak wiemy, wizja ta może bardzo szybko zostać zniszczona. Karpacz w porównaniu z Wisłą czy Zakopanem posiada więcej przejezdnych dróg pozwalających na bezpieczny i niezakorkowany dojazd. Dlatego też jadąc od północy (np. Szczecina) dobrze kierować się na Zieloną Górę, Lubin i Legnicę. Następnie przez Jawor do Bolkowa i w kierunku Jeleniej Góry. Przed Jelenią Górą natomiast odbijamy na Mysłakowice i prosto na Karpacz. Możemy również jechać przez Żagań i Bolesławiec, a następnie przez Jelenią Górę do Mysłakowic.

Od Wrocławia spodziewajmy się korków, lecz kolejne zatory na drodze mogą nas spotkać dopiero w Strzegomiu. Jeśli już uda nam się wyjechać ze Strzegomia, dalsza droga nie powinna sprawować kłopotów. Jedziemy na Wierzchosławiczki, w których odbijamy na Pustelnik, a następnie na Janowice Wielkie. Ostatnia "prosta" to już tylko Bukowiec, Kostrzyca i Karpacz. Drugą opcją jest trasa przez Świdnicę do Świebodzic, a następnie do Kamiennej Góry. Z Kamiennej Góry kierujemy się drogą 367 na Ogorzelec, Ściegny i do Karpacza.

Jadąc od południa, również możemy zastanawiać się nad A4. Niestety korki we Wrocławiu mogą mocno pokrzyżować nam harmonogram podróży. Warto więc kierować się bezpośrednio do Opola (jeszcze lepiej do Nysy). Kierujemy się na Złoty Stok, Kłodzko i Kudowę-Zdrój, a następnie podróż kontynuujemy po czeskiej stronie. Drogą 303 udajemy się z Nachodu do Batnovic, przez Złotą Oleśnicę wracając do Polski za Kralovcem. Po polskiej stronie drogą 369 jedziemy z Lubawki na Kowary i tam już prosta droga do Karpacza.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ferie zimowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy