Iza Małysz radzi sobie lepiej od Adama?
Drugi dzień RMF Morocco Challenge obfitował w przygody już na trasie pierwszego odcinka specjalnego. Najbardziej ucierpieli kierowcy quadów i motocykliści.
Bez problemu dojechały samochody zawodników startujących w klasie VIP i w Wielkim Narodowym Treningu na Pustyni. W klasie VIP prowadzi Iza Małysz, a w Narodowym Treningu na Pustyni zawodnik RMF Caroline Team - Adam Małysz.
-"Trochę bałem się czy Iza sobie poradzi w tak trudnych warunkach, ale po pierwszych dwóch dniach rajdu widzę, że radzi sobie w niektórych miejscach lepiej ode mnie. Jedzie rozważnie i bez nadmiernego ryzyka co powoduje, że spokojnie przejeżdża te fragmenty, które innym zawodnikom sprawiły problemy" - żartuje Adam Małysz z RMF Caroline Team. -"Na trasie było sporo zdradliwych uedów, ale też dużo prostych, które pozwoliły szybko jechać. Na mecie drugiego odcinka byliśmy chwilę przed sędziami, którzy musieli jechać bardzo długą drogą dojazdową do mety. Ciekawie zapowiada się trzeci dzień. Mamy sporo trudnych wydm, które będą wyzwaniem dla wszystkich." - dodaje Adam.
Rajd jest też nowym doświadczeniem dla zespołu BlueCafe -"Czuję się jakbym był na granicy jawy i snu. To co się dzieje jest tak piękne, że aż nierealne. Na bezdrożach spotykasz nagle człowieka. Nie wiesz skąd się wziął... Mimo ogromnego zmęczenia jedziesz dalej ..." - komentuje Paweł Rurak-Sokal.
Drugi dzień rajdu RMF Morocco Challenge i Narodowego Treningu, który składał się z dwóch etapów, sprawił sporo niespodzianek wszystkim uczestnikom. Przez większość dnia padał deszcz, który utrudniał prowadzenie szczególnie w piaszczystych quedach, które spłynęły błotem. Również sprzęt sprawiał sporo problemów. Najbardziej ucierpiały quady, z których jeden stracił oba przednie koła, a w drugim zatarł się silnik już na pierwszym OS-ie. Również problemy z silnikiem wyeliminowały jeden z motocykli.