Interia Drive Cup. Z tatą na torze
Oprac.: Jacek Jurecki
Im wcześniej tym lepiej. Taka zasada dotyczy wielu sportowych dyscyplin. Jednak w motoryzacji mając kilka lat można właściwie startować tylko gokartem. Siostry Sowa - Luiza (l.10) i Laura (l.8) mają swój samochód wyścigowy!
Gokart pozostawia jednak wiele do życzenia. Przed startem można oczywiście wysłuchać rad trenera, czyli najczęściej taty, na torze jednak można liczyć już tylko na siebie.
Tata sióstr Sowa - Zbigniew zbudował na bazie Citroena C1 samochód dla swoich córek. Chodzi tu przede wszystkim o dostosowanie pedałów, kierownicy i fotela do wzrostu i wagi dziewczynek. Jest to tak fachowo wykonane i zgodne z najwyższymi standardami bezpieczeństwa, że na odbiorze technicznym przed zawodami nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Co najważniejsze tata jest zawsze obok w samochodzie i może służyć radą w każdej chwili na torze
Taka mieszanka talentu i czujnego oka taty dały doskonałe wyniki. Starsza siostra Luiza (l. 10) wygrała puchar Pań na Torze Silesia podczas ostatniej eliminacji Interia Drive Cup. Mało tego, wywalczyła również najniższe podium klasy 1600 pokonując kilku starszych i znacznie bardziej doświadczonych kolegów.
Siostry Sowa zobaczymy w przyszłym sezonie, bo jak same powiedziały: ten start to dopiero początek! Brawo!
Interia Drive Cup w obiektywie Rafała Roguskiego
***