Ile kosztuje wymiana opon?

Wymiana opon może kosztować grosze. Jak zawsze - gdy jest taniej, jest także wyraźnie gorzej.

Przekładka opon to nie taka prosta sprawa / Kliknij
Przekładka opon to nie taka prosta sprawa / Kliknijtygodnik "Motor"

Zmiana opon przez amatora i fachowca to dwie różne sprawy. Jednak wielu kierowców dziwi się, dlaczego sezonowa wymiana opon pod supermarketem kosztuje 30 zł, a w wyspecjalizowanym serwisie nawet trzy razy więcej. Skąd takie różnice, skoro tzw. przekładka nie jest czynnością skomplikowaną?

Po czym poznać...

Wiele kłopotów eksploatacyjnych (bicie opon, szybsze zużycie ogumienia) wynika z błędów popełnianych podczas sezonowej wymiany opon. Główną przyczyną jest niechlujstwo serwisu oponiarskiego. Po czym poznać, że serwis wszystko robi rzetelnie?

Jednym z sygnałów jest dokładne umycie (pod ciśnieniem) felg i opon w celu usunięcia zabrudzeń, które mogą mieć wpływ na wyważenie kół. Z felg trzeba też usunąć wszystkie ciężarki.

W dobrym serwisie przed założeniem sprawdzana jest głębokość bieżnika oraz ogólny stan opon. Przy przekładaniu ogumienia na tych samych felgach zaworki wymieniane są na nowe. Ponieważ nie ma idealnych opon i felg (niektóre mają ukryte wady fabryczne), koło trzeba dokładnie wyważyć. Błędem jest jednak dokładanie kolejnych ciężarków. Dobre serwisy wyposażone są w urządzenia do tzw. optymalizacji, które poprzez przesunięcie względem siebie opony i felgi umożliwiają takie ich spasowanie, by ograniczyć ciężar i liczbę montowanych ciężarków do niezbędnego minimum.

W dobrych warsztatach piasty kół przed założeniem felg są dokładnie czyszczone z zabrudzeń, nalotów itp., a następnie pokrywane miedzią w spraju. Warstwa tego metalu zapobiega zapieczeniu się felgi na piaście, dzięki czemu będzie ją można bez większego wysiłku zdjąć. Przed przykręceniem kół pracownik serwisu powinien skontrolować stan śrub mocujących (czy nie są za bardzo zużyte) i w razie potrzeby pokryć gwint smarem grafitowym.

Śruby też powinny być przykręcane "z głową". W większości serwisów dokręca się je od razu kluczami pneumatycznymi. Tymczasem najpierw śruby należy wkręcić ręcznie, potem użyć klucza pneumatycznego, a na koniec ponownie ręcznie dokręcić je kluczem dynamometrycznym z odpowiednio ustawioną siłą.

Jest z tym trochę zabawy, ale często zdarza się, że klucze pneumatyczne dokręcają śruby tak mocno, że później trudno je odkręcić. Niejednokrotnie wskutek niewłaściwego użycia klucza pneumatycznego (z pominięciem wkręcania ręcznego) zniszczeniu (urwaniu) ulega gwint śruby.

Prosty wybór

Po zamontowaniu kół we wszystkich oponach trzeba doprowadzić ciśnienie do takiego poziomu, jaki zaleca producent pojazdu (zwracając uwagę na obciążenie auta). Dopiero po tej ostatniej czynności obsługowej samochód powinien zostać oddany właścicielowi.

Niektóre serwisy wykonują wszystkie opisane czynności, inne - część z nich pomija. Lepsze dysponują najnowocześniejszym sprzętem do wymiany opon. I stąd właśnie biorą się różnice w kosztach wymiany opon. Klient sam musi zdecydować, co wybrać - fachowość, czyli większe bezpieczeństwo, czy pełniejszy portfel.

Ważny kod DOT

Starzeją się nawet opony nieużywane. Dlatego podczas zakupu ogumienia warto zainteresować się datą produkcji.

Określa ją kod DOT, umieszczony na boku każdej opony. To czterocyfrowa informacja o tygodniu i roku produkcji (np. cyfry 2707 oznaczają, że opona powstała w 27. tygodniu 2007 roku).

W sklepie trudno znaleźć tak "świeże" opony, ale to nie oznacza, że te wyprodukowane ponad rok temu nie są już pełnowartościowe. Zgodnie z Polską Normą (PN-C94300-7 "Ogumienie - pakowanie, przechowywanie i transport) w okresie do 3 lat od daty produkcji opony mogą być magazynowane, dystrybuowane i sprzedawane, zachowują bowiem wszystkie swoje parametry w zakresie eksploatacji. Oczywiście, sprzedawca musi na nie wystawić gwarancję. (Tekst pochodzi z tygodnika Motor

Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas