Gralion. Nowa marka terenowych ciężarówek. Produkcja w Polsce
W Polsce powstaje nowa fabryka motoryzacyjna. Najpierw montowane, a następnie produkowane będą w niej podwozia samochodów terenowych marki Gralion. Nie słyszeliście o takiej marce? Nic dziwnego, bowiem jeszcze nie istnieje...
Za nowe przedsięwzięcie odpowiada firma Hilltech Truck sp. z o.o. Ogłosiła ona, że zawarła porozumienie z włoskim producentem samochodów specjalistycznych Tekne Srl. Na jego mocy w Pile będą produkowane podwozia dwóch samochodów ciężarowo-terenowych w układzie napędu 4x4 (4 napędzane koła) i 6x6 (sześć kół napędzanych), o DMC od 7,5 do 12,5 tony.
Włoskie przedsiębiorstwo Tekne założone zostało w 1990 roku i zajmuje się produkowanie wozów specjalistycznych dla wojska (również opancerzonych) oraz zabudowami specjalnymi. Samochodami Tekne dysponuje m.in. włoska armia, policja, straż pożarna i inne formacje mundurowe, ale także firmy komunalne.
Co ciekawe, Tekne nie ma w ofercie pojazdu o nazwie Gralion, produkuje jednak wozy 4x4 o nazwie... Graelion. Wygląda więc na to, że polskie wozy otrzymają nazwę spolszczoną. Wersja 4-kołowa będzie nazywać się 244, zaś 6-kołowa - 266. Brzmi znajomo? Oczywiście. Dokładnie tak nazywano terenowe ciężarówki marki Star, powszechni używane przez polską straż pożarną i polską armię.
Gralion, niezależnie od liczby kół, jest napędzany przez silnik Iveco generujący 173 KM mocy i 430 Nm momentu obrotowego, spełniający normę Euro 6. Jednostka napędowa może współpracować z manualną lub automatyczną skrzynią biegów. Samochód posiada sztywne mosty napędowe, zawieszenie na resorach piórowych oraz hamulce tarczowe. Wyposażenie obejmuje m.in. reduktor, a prześwit wynosi 40 cm.
Zakład, w którym mają być produkowane podwozia powstaje w ramach Polskiej Strefy Inwestycji w Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Pierwsze egzemplarze podwozi mają powstać już w sierpniu, natomiast w ciągu pięciu lat moce produkcyjne mają wzrosnąć do 1600 sztuk rocznie. Systematycznie ma następować polonizacja produkcji, docelowo 80 proc. części ma powstawać w naszym kraju.
Równocześnie ma rosnąć zatrudnienie z kilkudziesięciu do 200 osób.
Produkowane w Pilce podwozia będą mogły być wykorzystywane zarówno jako podstawa dla średnich terenowych wozów strażackich, wojskowych pojazdów w wersji podstawowej lub opancerzonej, jako baza do budowy karetek, pojazdów do ewakuacji, pojazdów serwisowych dla kolei czy w usługach komunalnych.
***