Elektryki wyprzedziły hybrydy plug-in. Mamy najnowsze dane za marzec 2022
Według ostatnich dostępnych danych w marcu 2022 osobowe elektryki wyprzedziły w liczbie rejestracji hybrydy plug-in. Po pierwszym kwartale rynek nowych pojazdów zelektryfikowanych powiększył się o 32 proc.
Jak wynika z najnowszej analizy Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar, w marcu 2022 roku zarejestrowano w Polsce 8107 nowych samochodów zelektryfikowanych, co stanowi wzrost o 22 proc. w porównaniu do ubiegłorocznego wyniku dla tego miesiąca.
Oznacza to też, że marcowa liczba rejestracji osobowych elektryków i hybryd PHEV/HEV jest także o 8 proc. większa niż w lutym 2022 roku.
Co warte podkreślenia, w marcu 2022 samochody z napędem elektrycznym (BEV) o 38 sztuk wyprzedziły w przygotowanym zestawieniu hybrydy typu plug-in (PHEV):
- samochody elektryczne (BEV) - 1151 szt.
- hybrydy plug-in (PHEV) - 1113 szt.
- hybrydy (HEV) - 5843 szt.
Dla porównania, w marcu 2022 zarejestrowano w Polsce łącznie 39 530 aut osobowych, a więc o 17,4 proc. mniej niż rok wcześniej i o 17,8 proc. więcej niż w lutym 2022 roku.
Spoglądając szerzej na rynek zelektryfikowanych samochodów osobowych warto sięgnąć do danych za cały pierwszy kwartał. Eksperci z IBRM Samar na podstawie informacji z Centralnej Ewidencji Pojazdów ustalili, że od początku stycznia do końca marca na polskich drogach przybyło 21 593 takich aut.
Wynik za pierwszy kwartał 2022 roku jest zatem aż o 32 proc. lepszy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Na 21 593 nowych pojazdów BEV/PHEV/HEV najwięcej było zwykłych hybryd, ale elektryki szybko gonią hybrydy "z wtyczką":
- samochody elektryczne (BEV) - 2252 szt.
- hybrydy plug-in (PHEV) - 2707 szt.
- hybrydy (HEV) - 16 634 szt.
Dla porównania IBRM Samar podaje, że w I kwartale zarejestrowano w Polsce 102 048 wszystkich samochodów osobowych, czyli o 13,43 proc. mniej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.
Z przytoczonych danych wynika zatem, że dynamika sprzedaży samochodów zelektryfikowanych jest większa niż w przypadku pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi, które mają problem ich z dostępnością w salonach i produkcji (m.in. braki półprzewodników czy
okablowania).
Do tego zwykłe auta z silnikiem benzynowym czy z dieslem są coraz droższe i różnica w cenie w stosunku do elektryków (zwłaszcza przy wykorzystaniu dotacji z programu "Mój elektryk") przestaje być tak rażąca.
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc
***