Elektryczne dostawczaki przyszłością? Oto projekt byłego szefa BMW
Stefan Krause utworzył firmę B-On, która kupiła od Deutsche Post flotę małych, elektrycznych dostawczaków. Ale na tym nie koniec - plany rozwoju sięgają dużo dalej.
Był dyrektor finansowy BMW Stefan Krause zakupił wszelkie komponenty do uruchomienia floty małych pojazdów elektrycznych, które docelowo mają być wykorzystywane do dostaw towarów w centrach miast. W ramach transakcji przejęto nie tylko flotę już wyprodukowanych pojazdów, ale także linię produkcyjną, gotową fabrykę i kontrakt na dostawy napędów elektrycznych od podwykonawcy.
Elektryczne mini-ciężarówki mają już swoją historię
W 2014 roku Deutsche Post zakupił startup StreetScooter aby rozwinąć projekt budowy małych ciężarówek o napędzie elektrycznym. Wszedł także we współpracę z Fordem, aby opracować większy model StreetScooter XL na bazie Transita, ale z powodu zbyt wysokich kosztów w roku 2020 ogłoszono rychły koniec tego projektu. Ostatecznie współpraca trwała do końca zeszłego roku.
Zobacz również:
Należąca do Stefana Krause firma B-On podpisała także kontrakt na dostawę dla DP i DHL określonej ilości pojazdów rocznie. Co prawda odmówił on w rozmowie z serwisem Automotive News podania dokładnej liczby, ale określił ją jako "około 3000". Podał także informację, że firma otrzymuje kolejne zapytania o możliwość zakupu takich pojazdów. Jedyną kwestią do rozwiązania jest ustalenie lokalizacji fabryki.
Zobacz również:
B-On - elektryczne dostawczaki to dopiero początek
W planach rozwoju firmy jest uruchomienie fabryki w USA, choć ma już jedną w Indonezji. Jednak plan dla tego zakładu ma być inny - mają tam być produkowane podobne pojazdy, tyle że trójkołowe, przypominające riksze. W tymże celu B-On wykupił firmę Kyto Ventures, mającą siedzibę w Hongkongu, która ma doświadczenie w budowie takich pojazdów.
W przyszłości Stefan Krause chce wejść na rynek taniej, miejskiej elektrycznej mobilności. Według jego planu firma już za dwa lata ma przedstawić projekt miejskiego samochodu elektrycznego zdolnego pomieścić co najmniej 5 osób, z opcją większej ilości miejsc. Z informacji przekazanych przez właściciela B-On wynika, że firma dostała już zlecenie wyprodukowania 100 tys. takich pojazdów dla dwóch dużych firm w Chinach.
***