Dziecko zasypia w aucie? To śmiertelnie niebezpieczne

Pozwalanie dziecku na spanie w samochodzie może okazać się niebezpieczne, a nawet prowadzić do śmierci - ostrzegają eksperci. Ryzyko dotyczy sytuacji, w których maluchy są przypinane pasami w fotelikach samochodowych, nosidełkach, huśtawkach i innych urządzeniach z pasami.

By dziecko mogło bezpiecznie spać fotelik musi być idealnie dopasowany i zapięty
By dziecko mogło bezpiecznie spać fotelik musi być idealnie dopasowany i zapiętyInformacja prasowa (moto)

Jak podaje brytyjski "Daily Mail", naukowcy z centrum medycznego Milton S. Hershey w Pensylwanii przeanalizowali śmierć 47 dzieci, które w czasie gdy doszło do tragedii, były w nosidełkach i fotelikach samochodowych.W raporcie naukowców znalazły się dane z orzeczeń lekarzy, patologów sądowych, zeznania rodziców i świadków śmierci dzieci.

Jak się okazało wszystkie przypadki, z wyjątkiem jednego, to skutek uduszenia i niedotlenienia. Do dwóch trzecich z nich doszło wtedy, gdy dzieci były w fotelikach samochodowych i były niewłaściwie przypięte pasami.

W pozostałych przypadkach dzieci były w innych urządzeniach, które także miały pasy bezpieczeństwa.

Eksperci jako przykład podają sprawę śmierci 11-miesięcznego chłopca, który udusił się w samochodowym foteliku. Opiekunowie zapieli mu tylko pasy na piersi, dolne zostały odpięte. W pewnym momencie dziecko podczas snu się zsunęło, a pasy ucisnęły mu szyję. W efekcie chłopiec się udusił.

Dr Erich Batra, który przeprowadzał badania przestrzega, że dzieci nie powinny być wsadzane do fotelików i zostawiane bez opieki. Nawet w czasie jazdy, gdy rodzic nie patrzy na malucha a ten zasypia, pasy mogą niebezpiecznie uciskać szyję dziecka, a przez to zwiększać ryzyko uduszenia.

Zespół zaznacza jednak, że ryzyko znacznie się zmniejsza, gdy fotelik spełnia normy bezpieczeństwa, jest dopasowany do wzrostu dziecka, a pasy zapięte są prawidłowo. Poza tym dziecko nie powinno w ogóle zasypiać, gdy jest w foteliku.

Jak zaleca Amerykańska Akademia Pediatrii, powinno ono spać tylko w miejscach, gdy może swobodnie leżeć na plecach, a jego ruchy nie są skrępowane.

Eksperci wskazali jednocześnie, że wbrew powszechnemu przekonaniu, konstrukcja i budowa fotelików i nosidełek nie jest przystosowana do "spania dzieci bez nadzoru".

(abs)

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas