Drogowcy nie dotrzymali terminu. Nowe odcinki A2 będą gotowe we wrześniu
Nowa część autostrady A2 nie będzie gotowa w terminie. Mowa o dwóch odcinkach między Mińskiem Mazowieckim, a Siedlcami, które pierwotnie kierowcom miały zostać oddane w wakacje. Drogowcy nie zakończyli prac na czas, ale zaproponowali już nowe terminy.
Nowe fragmenty autostrady A2 dopiero po wakacjach
Zgodnie z umową dwa z trzech nowych odcinków autostrady A2 miały zostać oddane do użytku kierowców jeszcze przed wakacjami. Tak się jednak nie stało, ale Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja, że fragmentami Kałuszyn - Groszki oraz Siedlce Zachód - Siedlce Południe auta pojadą jeszcze w tym roku. Z kolei trzecim odcinkiem, łączącym węzły Groszki i Siedlce Zachód, samochody pojadą najwcześniej w połowie 2025 roku.
Autostradą A2 z Mińska do Siedlec
Nowy odcinek autostrady A2, który połączy Mińsk Mazowiecki z Siedlcami, został podzielony na trzy fragmenty: Kałuszyn - Groszki, Groszki - Siedlce Zachód oraz Siedlce Zachód - Siedlce Południe. Odcinek o długości ponad 37 kilometrów pozwoli wyprowadzić z obszarów miejskich ruch tranzytowy, co pozwoli zwiększyć bezpieczeństwo, zmniejszyć poziom hałasu i skrócić czas przejazdu. Całkowita wartość kontraktów, podpisanych z trzema firmami na wykonanie trzech odcinków, wyniosła blisko 1,8 miliarda złotych.
Fragmenty Kałuszyn - Groszki i Siedlce Zachód - Siedlce Południe są już prawie gotowe. Inaczej jest w przypadku odcinka Groszki - Siedlce Zachód, bowiem jak podkreślił Kamil Stachowiak, kierownik robót mostowych, najwięcej czasu pochłonęła budowa estakady nad rzeką Kostrzyń. Wynika to z faktu, że obok siebie powstają dwa osobne obiekty - jeden dla lewej jezdni, a drugi dla prawej. Ich długość to 594 metry, na które składa się 14 podpór i 13 przęseł.
Nowy fragment autostrady A2 będzie ułatwieniem
Nowy odcinek autostrady A2 zostanie oddany do użytku już niebawem. Zanim się to jednak stanie, z Warszawy do Siedlec można dojechać poprzez zjechanie z autostrady A2 na drogę krajową w Kałuszynie. Z poziomu jezdni widać postęp prac na nowych odcinkach. Większość kierowców już pewnie nie może się doczekać.