Diesel z Francji: 1.6 l, 130 KM i 320 Nm!
Renault uruchomiło właśnie produkcję nowej, wysokoprężnej jednostki napędowej o pojemności 1,6 l. Silnik zastąpi wysłużony motor 1,9 dCi.
Nowy diesel to kolejna konstrukcja zbudowana w oparciu o ideę downsizingu. Francuskim i japońskim inżynierom z Renault-Nissan udało się wycisnąć z niewielkiej pojemności skokowej moc aż 130 KM i imponujący moment obrotowy 320 Nm. Ten ostatni osiągany jest przy 1 750 obr./min, a 80 proc. jego wartości kierowca ma do dyspozycji już od 1 500 obr./min.
Dla porównania oferowana obecnie m.in. w golfie jednostka 1,6 TDI produkcji Volkswagena generuje moc 105 KM i 250 Nm.
Nad nową jednostką przez 28 miesięcy pracowało 160 inżynierów i techników. Koszt jej opracowania wyniósł 230 mln euro.
Uzyskanie tak wyśrubowanych osiągów było możliwe dzięki zaadaptowaniu technologii stosowanej w... Formule 1. Chociaż w przypadku silnika wysokoprężnego brzmi to dziwacznie, inżynierowie zastosowali znaną głównie z wyścigowych bolidów "kwadratową" konstrukcję jednostki napędowej.
Nazwa wzięła się z faktu, że skok tłoka jest porównywalny z jego średnicą. Rozwiązanie takie pozwala uzyskiwać - dla danej pojemności skokowej - znaczne średnice cylindrów, dające możliwość umieszczania w głowicy silnika zaworów o dużej średnicy, ułatwiających wypełnienie komór spalania, co skutkuje zwiększeniem osiągów.
W nowej jednostce zastosowano również stosowany na szeroką skalę w bolidach Formuł 1 poprzeczny obieg płynu chłodzącego, który zwiększa skuteczności chłodzenia, zmniejszając jednocześnie opory przepływu, co pozwala na stosowanie mniejszych, a więc mniej energochłonnych pomp wodnych.
Nowa jednostka początkowo trafi pod maski modeli scenic i grand scenic. Sprzęgana standardowo z sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów - przynajmniej jeśli wierzyć danym fabrycznym - zużywać ma zaledwie 4,4 l oleju napędowego na 100 km i emitować 115 gramów CO2 na kilometr. Docelowo silnik oferowany będzie m.in. w całej rodzinie modelowej megane.
