Czterodniowy tydzień pracy w Rosji. Zazdrościsz?

Reperkusje związane z sankcjami gospodarczymi nałożonymi na Rosję po interwencji zbrojnej na Ukrainie wciąż dają się we znaki nabywcom.

Jeep Compass
Jeep CompassInformacja prasowa (moto)

Załamanie gospodarki odczuwają zwłaszcza dealerzy. Popyt na nowe samochody w Rosji systematycznie maleje.

Przedstawiciele AutoWAZ poinformowali właśnie, że w bieżącym roku spadek produkcji wynieść może nawet 13 proc. By uniknąć redukcji etatów, już 15 lutego w fabrykach rosyjskiego koncernu wprowadzono czterodniowy tydzień pracy.

Mimo skokowego spadku popytu (w zeszłym roku wyniósł on aż 34 proc!) dealerzy Łady liczą na wzrost zainteresowania klientów. Pomóc w tym mają modele nowej generacji - Vesta i X-Ray. Oba pojazdy powstały w oparciu o zupełnie nową platformę LADA B/C. Przy jej opracowywaniu inżynierowie AutoWAZ korzystali z pomocy działów konstrukcyjnych Renault-Nissan - koncernu będącego właścicielem rosyjskiej marki.

W najbliższym czasie Łada uruchomi produkcję nowej rodziny jednostek napędowych. Benzynowy motor o pojemności 1,8 l rozwijać ma 122 KM i - niezależnie od modelu - sprzęgany będzie z pięciostopniową, ręczną skrzynią biegów JR5 konstrukcji Renault. Jednostka trafiać ma pod maski modeli Vesta, X-Ray i Largus, czyli - sprzedawanej pod marką Łada - Dacii Logan MCV. Zdolność produkcyjna fabryki w Togliatti wynosi około 60 tys. jednostek napędowych rocznie.

W związku z niewielkim popytem z rosyjskiego rynku znika coraz więcej modeli, również tych, przeznaczonych dla zamożniejszych klientów. Przed końcem lata z lokalnych salonów wycofany zostanie m.in. Subaru BRZ. W styczniu dealerzy japońskiej marki sprzedali w całym kraju 422 egzemplarze tego modelu. Wynik jest aż o 54 proc. gorszy niż przed rokiem.

Z Rosji zniknie również Jeep Compass. W zeszłym roku - w wyniku wahań kursowych - (mocna pozycja dolara i słaby kurs rubla) cena auta wzrosła o ponad 28 proc. Nie jest więc zaskoczeniem, że w 2015 roku sprzedaż Compassa zmniejszyła się w o... 90 proc!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas