Co warto wiedzieć o fotoradarach?
Czy fotoradar musi być żółty? Jaki jest czas na ukaranie kierowcy? Odpowiadamy na najczęstsze pytania.
Przepisy dotyczące korzystania z fotoradarów przez mundurowych i karania na podstawie zdjęć mocno się zmieniły w tym roku. Prawo do używania urządzeń rejestrujących uzyskała Inspekcja Transportu Drogowego (ITD). Od 1 lipca inspektorzy mogą karać kierowców (wcześniej przez kilka miesięcy tylko przejmowali urządzenia od policji).
Na przełomie lat 2010/2011 strażnicy miejscy stracili z kolei prawo do korzystania z urządzeń przenośnych. Formacja musiała czekać na podpis ministra pod rozporządzeniem, które określa wzór znaku informującego o kontroli fotoradarem. Wbrew zapowiedziom, strażnicy nie stracili jednak przywileju użytkowania fotoradarów umieszczonych na słupach.
Żeby tego było mało, z końcem czerwca 2011 r. pojawiły się nowe przepisy dotyczące oznakowania urządzeń. Wprowadziły obowiązek oklejenia fotoradarów żółtą folią odblaskową. Przy okazji uporządkowano kwestię tablic ostrzegawczych stawianych przed urządzeniami i ostrzegających o pomiarze.
Kierowców przestraszył także pomysł ITD, który zakłada pomiar odcinkowy prędkości. Efekt? Wielu zmotoryzowanych zaczęło nerwowo spoglądać na kamery nad drogami. Tymczasem te nadal służą do podglądu sytuacji na trasie lub są elementem elektronicznego poboru opłat drogowych (w ramach viaToll).
Kierowcy zapominają, że aby kamera mogła pełnić rolę radaru odcinkowego, musi być oznakowana. Takie znaki mają się pojawić dopiero na przełomie roku.
Wyjaśniamy najważniejsze kwestie związane z funkcjonowaniem fotoradarów.
Obecnie tylko nowo instalowane urządzenia (od 1 lipca 2011 r.) muszą mieć żółtą odblaskową barwę. Natomiast fotoradary (pomalowane na szaro) zainstalowane przed tą datą, mogą być zgodnie z prawem używane prawie przez 3 lata bez specjalnej folii.
W pierwszej kolejności oznakowane będą urządzenia w miejscach szczególnie niebezpiecznych.
Oklejenie wszystkich fotoradarów na żółto będzie obowiązkowe dopiero od lipca 2014 r.
Przed każdym fotoradarem musi się znaleźć ostrzeżenie, czyli niebieska tablica "Kontrola prędkości - Fotoradar". Zgodnie z przepisami umieszcza się ją od 100 do 700 m przed fotoradarem (w zależności od kategorii drogi lub prędkości dozwolonej na danym odcinku).
W przypadku urządzeń przenośnych, na początku odcinka objętego pomiarem musi pojawić się znak "Fotoradar" i tabliczka "na odcinku... "
Ostrzeżenie o przenośnym fotoradarze musi pojawić się jedynie w przypadku urządzeń straży miejskiej. Natomiast przed stacjonarnym urządzeniem znak jest obowiązkowy w każdym przypadku.
Na podstawie zdjęcia z fotoradaru ITD, straż miejska oraz policja, mają na wystawienie mandatu 180 dni od wykonania zdjęcia. Po tym terminie sprawa trafia do sądu i to tam zapada decyzja o wysokości kary. Do końca 2010 r. czas na ukaranie wynosił 30 dni.
Wykonywane przez strażników miejskich zdjęcia były wysyłane wraz z wezwaniem. Jednak ITD, która przejęła fotoradary od policji, nie wysyła zdjęć. Inspektorzy twierdzą, że nie ma takiego obowiązku. Nawet w przypadku prośby o okazanie fotografii, nie można jej zobaczyć. Kierowca może zapoznać się z fotografią ze swoim udziałem dopiero, kiedy sprawa trafi do sądu, np. w związku z nieprzyjęciem mandatu.
Jeśli właściciel pojazdu nie wskaże, kto prowadził samochód w chwili popełnienia wykroczenia, grozi mu mandat do 500 zł, ale nie dostanie punktów karnych. ITD ma także prawo skierować sprawę do sądu, gdzie za niewskazanie kierowcy grozi nawet 5000 zł grzywny.
ITD na przełomie roku zamierza wprowadzić odcinkowy pomiar prędkości z wykorzystaniem kamer umieszczonych nad drogami. Prędkość będzie mierzona na dystansie maksymalnie 20 km. Przed pomiarem odcinkowym musi się pojawić znak "Kontrola prędkości - Fotoradar", a pod nim tablica "kontrola średniej prędkości na odcinku...". Jednak na razie to tylko plany.
Natomiast widoczne nad niektórymi drogami kamery są póki co wykorzystywane do monitoringu sytuacji na trasach.
W przypadku kontroli fotoradarem, karani mogą być tylko ci kierowcy, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 10 km/h. Trzeba pamiętać, że taka "ulga" nie dotyczy kontroli np. popularną suszarką.
Przekroczenie dozwolonej prędkości do 10 km/h włącznie jest traktowane jako dozwolony błąd kierowcy.
Atrapy fotoradarów, a dokładnie atrapy masztów do fotoradarów, które nie są przystosowane do umieszczania w nich urządzeń rejestrujących, sukcesywnie znikają i nie ma możliwości montowania nowych. Z kolei w każdym maszcie ma być aktywny fotoradar, a te puste muszą być zasłanianie folią. Niestety, na razie brakuje przepisów wykonawczych.
S. Sulowski