Ciągniki z Ursusa stają się polskim eksportowym hitem

Ponad 5 tys. ciągników kupiły od Ursusa S.A. firmy z Tanzanii i Etiopii. Ursus sprzedaje swoje produkty w kilkudziesięciu krajach, w tym m.in. w Czechach, w Belgii i Holandii oraz na rynkach wschodnich i skandynawskich. PAP odwiedziła z kamerą lubelską fabrykę Ursusa.

Ciągniki Ursusa podbijają coraz to nowe rynki
Ciągniki Ursusa podbijają coraz to nowe rynkiInformacja prasowa (moto)

Spółka podkreśla, że jest największym polskim producentem ciągników i maszyn rolniczych. Do tej pory Ursus zawarł kontrakty z kontrahentami z Etiopii na łączną kwotę 120,7 mln dolarów, dotyczyły one m.in. dostawy ponad 3 tys. ciągników, kilkuset przyczep do transportu trzciny cukrowej oraz uruchomienia w tym kraju montowni. Z kolei firma The National Service Corporation Sole z Tanzanii kupiła od Ursusa 2,4 tys. ciągników za kwotę 55 mln dolarów.

Przedstawiciele Ursusa podkreślają, że ekspansja zagraniczna jest ważnym elementem strategii rozwoju firmy. "W ramach dywersyfikacji geograficznej rozwijamy się na rynkach europejskich, tu zarówno w segmencie ciągników jak i autobusów ekologicznych oraz na rynkach afrykańskich - w zakresie ciągników i maszyn rolniczych" - poinformowała PAP spółka.

"W Afryce rozwijamy działalność zarówno w obszarze produkcji ciągników - jak również ich dystrybucji i serwisu. W Etiopii i Tanzanii mamy już mocną pozycję. Teraz prowadzimy rozmowy dotyczące nowych kontraktów na kolejnych rynkach afrykańskich. Perspektywy są ogromne - w ciągu najbliższej dekady średnie tempo wzrostu krajów afrykańskich ma przekroczyć nawet 7 proc. rocznie, co stwarza realne szanse na nowe kontrakty. Tamtejsze realia wymagają jednak cierpliwości, gdyż potrzeba więcej czasu niż w Europie, aby rozpocząć biznes" - czytamy w przekazanej PAP informacji spółki.

Ursus sprzedaje swoje produkty w kilkudziesięciu krajach, w tym w Czechach, Słowacji, na Węgrzech, w Belgii, Holandii, Słowenii, Chorwacji oraz na rynkach skandynawskich i wschodnich. "Patrzymy z zainteresowaniem także na byłe republiki Związku Radzieckiego: Kazachstan, Uzbekistan, Tadżykistan czy Kirgizję" - podkreślają przedstawiciele spółki.

W ubiegłym roku spółka sprzedała ok. 1400 nowych ciągników. To spółka z wyłącznie polskim kapitałem, posiada obecnie trzy fabryki produkcyjne w Polsce: w Dobrym Mieście k. Olsztyna, w Opalenicy k. Poznania i największą w Lublinie.

Z 1,5 mln ciągników pracujących na polskich polach, prawie połowa, tj. ok. 700 tys. to ciągniki marki Ursus.

W ostatnich dniach Ursus poinformował, że pozyskał bliskowschodniego partnera - 8 marca br. Ursus S.A. zawarł ze spółką MOTORSAZAN of Iran Tractor MFG Co. umowę na zakup elementów do montażu ciągników Ursusa dedykowanych na rynki eksportowe. Łączna wartość kontraktu przekracza 5 mln USD. Przewidziane umową dostawy towarów rozpoczną się w marcu 2016 r. i będą trwały 6 miesięcy.

"Podpisana dziś umowa na zakup irańskich części to punkt wyjścia do szukania nowych perspektyw na Bliskim Wschodzie. Oferujemy rynkom pełną gamę naszych produktów: małe i duże ciągniki oraz pełen zakres sprzętu. Na uwagę zasługuje fakt, że poza ciągnikami produkujemy też około 80 modeli maszyn rolniczych - przyczepy, ładowacze czołowe, prasy i owijarki. Jesteśmy gotowi na budowanie partnerstwa w różnych wariantach biznesowych" - podkreśla prezes zarządu Ursus S.A. Karol Zarajczyk.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas