Chciał wywieźć na Ukrainę Lamborghini za 1,4 mln zł

Strażnicy graniczni w Dorohusku (Lubelskie) udaremnili wywóz na Ukrainę samochodu Lamborghini Urus o szacunkowej wartości 1,4 mln zł. Podczas kontroli granicznej okazało się, że auto jest poszukiwane – poinformowała w czwartek Straż Graniczna.

37-letni obywatel Ukrainy chciał wyjechać z Polski samochodem Lamborghini Urus przez przejście graniczne w Dorohusku. Podczas kontroli strażnicy graniczni ustalili, że auto o szacunkowej wartości 1,4 mln zł, wyprodukowane w 2019 r., jest poszukiwane.

"Samochodu poszukiwała szwajcarska firma, która jest jego właścicielem. Ukrainiec był użytkownikiem tego samochodu i nie miał zgody na opuszczenie nim Unii Europejskiej" - powiedział PAP rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej Dariusz Sienicki.

"Jest to najdroższy pojazd, jaki udało się odzyskać funkcjonariuszom Straży Granicznej" - dodał Sienicki.

Reklama

Samochód został zabezpieczony, kierowcę pojazdu przesłuchano w charakterze świadka.

Samochód Lamborghini Urus należy do najdroższych aut typu SUV coupe na świecie. Pojazd ma moc 650 KM, przyspiesza do 100 km/h w 3,6 s, jego prędkość maksymalna to 305 km/h.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy