Brawurowa jazda Mercedesem po autostradzie. Za kierownicą znana celebrytka?

Maciej Olesiuk

Maciej Olesiuk

Aktualizacja

W internecie pojawiło się nagranie Mercedesa, którego kierowca wykonał szereg nieprawidłowych manewrów na autostradzie A2. Samochód skakał po pasach, nie zachowywał bezpiecznego odstępu i wyprzedzał pasem awaryjnym. Internauci szybko zidentyfikowali Mercedesa jako auto należące do znanej z telewizji prezenterki Klaudii El Dursi. Sprawą już zajęła się policja.

Klaudia El Dursi miała wyprzedzać na autostradzie jadąc pasem awaryjnym.
Klaudia El Dursi miała wyprzedzać na autostradzie jadąc pasem awaryjnym. VIPHOTO/East News/@Stop_Cham/X/zrzut ekranu 

Klaudia El Dursi swoją popularność zdobyła za sprawą programu "Top Model". Nie wygrała, ale występ otworzył jej drogę do kariery. Wkrótce została prowadzącą program "Hotel Paradise". Teraz o celebrytce jest głośno nie za sprawą jej programów, ale ze względu na ostatnie wydarzenia na drodze.

Klaudia El Dursi wyprzedzała pasem awaryjnym? Wskazówką relacja w mediach społecznościowych

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z autostrady A2, wykonane na nitce w kierunku Warszawy, w okolicach Brwinowa. Możemy na nim zobaczyć czarnego Mercedes, który jedzie "na zderzaku" innego auta oraz wyprzedza prawidłowo poruszające się pojazdy pasem awaryjnym. Samochód został zidentyfikowany jako auto należące do Klaudii El Dursi.

Tym tropem poszła redakcja jednego z serwisów plotkarskich, która skontaktowała się z celebrytką. Ta była zaskoczona i dociekała, skąd dziennikarze mają pewność, że na nagraniu jest jej auto. Po potwierdzeniu numerów rejestracyjnych nie skomentowała zamieszania.

Nie jest to jedyna wskazówka sugerująca, że to właśnie celebrytka siedziała za kierownicą Mercedesa. W dniu wydarzenia El Dursi opublikowała w mediach społecznościowych relację, w której stwierdziła, że pośpiech w pewien sposób bywa dla niej przyjemny, bo jest uzależniona od adrenaliny.

Jako że jestem mistrzem w działaniu pod presją czasu, wczoraj udało mi się dotrzeć na event Max (ok, ok, nieco spóźniona, ale jak to się mówi: lepiej późno niż wcale). I choć za każdym razem sobie obiecuję, że tym razem na spokojnie, to myślę, że pośpiech to pewien rodzaj adrenaliny, który uzależnia
napisała Klaudia El Dursi

Mercedes wyprzedza pasem awaryjnym. Sprawą zajmuje się policja

Bardzo możliwe, że pośpiech celebrytki będzie miał swoje konsekwencje. Sprawą zajęła się już policja. "Zabezpieczyliśmy ten film. Będziemy prowadzić czynności wyjaśniające" - poinformowała w rozmowie z Wirtualną Polską asp. szt. Monika Orlik z komendy w Pruszkowie. Zaznaczyła również, że tego dnia nikt nie zgłosił incydentu na drodze.

Znana marka kończy współpracę z Klaudią El Dursi

Jak się okazuje, skutki całego zdarzenia celebrytka już odczuwa. Polska marka Ochnik, producent m.in. luksusowych torebek, poinformowała w mediach społecznościowych, że w związku z całą sytuacją zdecydowała się zakończyć współpracę z celebrytką.

Współpraca została zaplanowana z dużym wyprzedzeniem i nie mieliśmy wpływu na sytuację, która miała miejsce. Chcemy stanowczo podkreślić, że nie zgadzamy się na łamanie prawa i po przeczytaniu niepokojących informacji niezwłocznie zdecydowaliśmy się zakończyć współpracę i usunąć materiał związany z promocją naszej marki

Klaudia El Dursi oficjalnie nie odniosła się jeszcze do całego zamieszania. W mediach społecznościowych zablokowała póki co możliwość dodawania komentarzy pod swoimi postami.

Mitsubishi ASX po liftinguinteriaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas