Branża samochodowa w USA prosi o wsparcie

Wielkie koncerny samochodowe, producenci i sprzedawcy samochodów zwrócili się do Kongresu USA o wsparcie w postaci linii kredytowych i gwarancji zachowania "wystarczającej płynności" w związku zamknięciem 95 proc. fabryk w USA - podaje we wtorek Reuters.

Przedstawiciele wielkich firm motoryzacyjnych, w tym General Motors, Volkswagen AG i Toyota Motor, których zakłady zatrudniają w Stanach Zjednoczonych około 165 tys. pracowników, zwrócili się o pomoc w liście do Kongresmenów.

Koncerny proszą o "dostarczenie kredytów i gwarancji kredytowych dla wielkich pracodawców, średnich zakładów przemysłowych i małych firm".

W marcu nastąpił już w USA 40-procentowy spadek sprzedaży samochodów - podaje Reuters.

Włosko-amerykański koncern Fiat Chrysler (FCA) z powodu pandemii koronawirusa zamyka fabryki w Europie i USA. Ford zawiesił produkcję w RPA, Indiach, Wietnamie i Tajlandii oraz częściowo w W. Brytanii.

Koncern Ford Motor poinformował w poniedziałek, że 21 marca zamknął fabrykę w Indiach, a produkcja zostaje obecnie zawieszona również w innych krajach. 23 i 25 marca częściowo zamknięte zostaną zakłady w Londynie i Walii.

W Indiach fabryki zamknęły też firmy Toyota, Honda Motor, Suzuki Motor i Nissan. Ten ostatni koncern zapowiedział też zamknięcie od środy zakładów w Meksyku. Mitsubishi Motor wstrzymał produkcję na Filipinach. Toyota zamknęła też pięć fabryk w Japonii.

W ubiegłym tygodniu Ford zawiesił produkcję w Europie.

Fiat Chrysler, Toyota, Renault, General Motors i Mercedes Benz zawiesiły w ubiegłym tygodniu produkcję w Brazylii. Wcześniej taką decyzję podjęły Volkswagen i Volvo.

Przerwanie łańcucha dostaw z Chin i innych krajów, zamykanie fabryk z powodu braku części albo kwarantanny od kilku tygodni zmusza firmy samochodowe do zawieszania produkcji.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy