BMW przejęło Alpinę. Transakcja ma zabezpieczyć przyszłość manufaktury

Alpina - słynne rodzinne przedsiębiorstwo z siedzibą w bawarskim mieście Buchloe, oficjalnie trafia pod skrzydła niemieckiego koncernu BMW. Decyzja została podjęta z uwagi na postępującą transformacje w branży motoryzacyjnej i ma na celu umocnić trwającą już niemal 60 lat współpracę pomiędzy producentami.

Siedziba firmy Alpina
Siedziba firmy AlpinaKrzysztof MocekINTERIA.PL

Historia niemieckiego producenta z siedzibą w Buchloe sięga wczesnych lat 60. ubiegłego wieku. Od niemal samego początku swojego istnienia Alpina skupiała się na tworzeniu pojazdów opartych na samochodach marki BMW, a współpraca obu tych firm do dziś jest uznawana za przykład biznesowego zaufania. Czy wykupienie praw do marki przez niemieckiego giganta będzie miało wpływ na wzajemne relacje?

Jak można wyczytać z komunikatu prasowego firmy BMW, daleko idące zmiany w przemyśle motoryzacyjnym, szybki rozwój technologii bezpieczeństwa, a przede wszystkim coraz większy popyt na jednostki zelektryfikowane, znacząco utrudniają niewielkim producentom, takim jak Alpina, nadgonienie gigantycznych koncernów. Decyzja o sprzedaży manufaktury BMW ma na celu zabezpieczenie jej przyszłości - zarówno pod kątem finansowym, jak i w kwestiach dostępności do nowoczesnych podzespołów.

Obie marki wykazują się jednak dużą wstrzemięźliwością i nie chcą ujawniać publicznie szczegółów przejęcia. Ciężko tym samym przewidzieć jaka przyszłość czeka Alpinę. BMW zapewnia, że długoterminowa umowa podpisana pod koniec 2020 roku, wygasa dopiero za 3 lata. Gdy to się stanie, koncern pomoże pracownikom Alpiny znaleźć pracę w grupie BMW lub u jej dostawców.

Sama sprzedaż modeli, dostępność do części oraz serwis wciąż będą kontynuowane w mieście Buchloe.

***

Moto flesz. Odcinek 29INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas