BMW CarData, czyli "permanentna inwigilacja". Dla dobra klienta!

Z usługi korzystać mogą posiadacze wszystkich BMW wyposażonych w system inforozrywki z dedykowaną do auta kartą SIM. Firma szacuje, że obecnie jest to około 8,5 mln pojazdów. Wystarczy założyć indywidualne konto i wyrazić zgodę na gromadzenie przez producenta informacji związanych z eksploatacją naszego pojazdu. Dotyczą one nie tylko przebiegu czy średniego zużycia paliwa, ale też danych telemetrycznych dotyczących funkcjonowania poszczególnych elementów samochodu.

Informacje za pośrednictwem bezpiecznych, szyfrowanych łączy przesyłane są do "chmury", gdzie specjalne stworzone przez BMW oprogramowanie poddaje je stosownej analizie. Firma podkreśla, że system jest zgodny z najnowszymi wytycznymi UE dotyczącymi ochrony danych osobowych, a właściciel pojazdu ma pełną kontrolę nad tym, co i kiedy udostępnia.

Korzystanie z BMW CarData przynieść ma użytkownikowi szereg korzyści. Jedną z nich jest np. możliwość przedstawienia rzetelnych danych dotyczących przebiegu i techniki jazdy firmie ubezpieczeniowej, co może mieć niebagatelny wpływ na wysokość składki obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Największym plusem ma być jednak możliwość przewidywania konieczności obsługi serwisowej, zanim jeszcze dojdzie do usterki. Analiza danych z różnych czujników pozwala zdiagnozować, że wkrótce zaistnieje konieczność wymiany takich elementów eksploatacyjnych, jak np. tarcze czy klocki hamulcowe. Serwis z wyprzedzeniem będzie też wiedział, że w naszym aucie niepokojąco spadła wydajność klimatyzacji czy filtra cząstek stałych. Dysponując taką wiedzą lokalny dealer będzie mógł zawczasu zamówić stosowne części i skontaktować się z właścicielem auta, dostosowując termin wizyty w ASO do jego preferencji.

Póki co system BMW CarData działać będzie wyłącznie na terenie Niemiec. Firma nie ukrywa jednak, że planuje jego szybką rozbudowę poszerzając usługę o kolejne rynki.