Bez opony i bez świateł, za to po pijaku

W ręce policjantów "wpadł" nietrzeźwy kierowca, który jechał samochodem bez jednej opony.

W poniedziałek około godziny 22.40 dyżurny policji w Ostrowcu Świętokrzyskim otrzymał zgłoszenie od kobiety, która zauważyła forda poruszającego bez jednej opony. Ponadto kierowca wykonywał dość dynamiczne manewry, jednocześnie uszkadzając stojące na parkingu osiedlowym auta.

Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia, gdzie zatrzymali 77-letniego mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego, który na domiar tego chciał pozostać "niewidzialny" i poruszał się bez wymaganego oświetlenia. Już pierwsza wymiana zdań jednoznacznie wskazała, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia mundurowych potwierdziło badanie stanu trzeźwości. Mężczyzna miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie, a swoje zachowanie tłumaczył wypitym "swojskim winem".

Reklama

Wkrótce 77-latek usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz kilkuletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy