Bębenek: Zabrakło szczęścia

Początkowo zostali sklasyfikowani "oczko" niżej, ale po nałożeniu kary czasowej na Michała Sołowowa, zawodnicy Hydroland-Bolix Rally Team awansowali o jedną pozycję.

article cover
INTERIA.PL

Początkowo zostali sklasyfikowani "oczko" niżej, ale po nałożeniu kary czasowej na Michała Sołowowa, zawodnicy Hydroland-Bolix Rally Team awansowali o jedną pozycję. Po pierwszym etapie Michał i Grzegorz zajmowali trzecie miejsce w ?generalce", ze stratą 34,1 sek. do prowadzącego Leszka Kuzaja. Przez cały drugi dzień Michał odpierał ataki nie tylko ze strony Bruno Thiry, czy Simona Jean-Josefa, ale również Michała Sołowowa i Tomasza Kuchara. Kiedy już wydawało się, że kierowca z Bochni dowiezie do mety doskonałe trzecie miejsce, na ostatniej pętli w Lancerze ?zaszwankowała" skrzynia biegów. Michał był zmuszony pojechać trzy odcinki specjalne znacznie wolniej, przez co stracił szansę na miejsce na podium.

Michał Bębenek: Kilka kilometrów po starcie do odcinka "Srebrna Góra" urwały się cięgna w skrzyni biegów. Mieliśmy tylko "trójkę" i "piątkę". Jakimś cudem udało nam się dokonać prowizorycznej naprawy. Ale nie było mowy o nawiązaniu równorzędnej walki z coraz szybciej jadącymi rywalami. Przede wszystkim chcieliśmy dojechać do mety. Udało się. Trudno być zadowolonym, kiedy w ten sposób traci się miejsce na podium.. Chciałem podkreślić, że naprawdę fantastycznie jechał Michał Sołowow. Nie wiem, o co chodziło z tą karą, ale dla mnie liczy się wygrana na odcinkach specjalnych. A to Michał był lepszy. W moim odczuciu, jemu należy się to miejsce, które z racji decyzji sędziów przypadło nam. Wcale mi to nie poprawiło humoru. Cóż zabrakło nam szczęścia, ale cieszę się, że po pechu na Elmocie, odzyskaliśmy szansę na walkę o dobre miejsce w Mistrzostwach Polski. Chcę podziękować wszystkim kibicom za wspaniały doping, a naszym sponsorom za wsparcie dzięki, któremu udało się stworzyć naprawdę fajny zespół.

Michał i Grzegorz Bębenkowie wystartują w Rajdzie Kormoran, który zostanie rozegrany 2-4 lipca w Olsztynie. Załogę wspierają firmy Hydroland i Bolix, a pomocy technicznej udziela firma RM Filipowicz - dealer Mitsubishi z Krakowa.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas