Audi przefrunęło mu przez posesję. Wszystko nagrała kamera

Brak doświadczenia i skłonność do ryzykownego zachowania to wciąż jedne najczęstszych cech towarzyszących młodym kierowcom. Niestety w parze z nimi nierzadko idzie mylne przekonanie o swoich umiejętnościach, a tym samym jazda ze zbyt dużą szybkością. To właśnie niedostosowanie prędkości do panujących warunków było przyczyną groźnie wyglądającej kolizji w miejscowości Dębowiec.

Jak wynika z danych zaprezentowanych w lutym przez Instytut Transportu Samochodowego - młodzi kierowcy znacznie częściej biorą udział w wypadkach drogowych niż seniorzy. Tylko w zeszłym roku wskaźnik liczby wypadków na populację liczącą 10 tys. osób wyniósł 11,37 w przypadku kierujących w wieku od 18 do 24 lat. Dla porównania, w przypadku kierowców mających 60 lat i więcej wskaźnik ten wyniósł 3,65.

Najczęstszą przyczyną kolizji powodowanych przez młodocianych kierowców jest mylne przekonanie o swoich umiejętnościach. Przeświadczenie, że jest się "mistrzem kierownicy", nierzadko skutkuje dużo szybszą jazdą niż pozwalają na to przepisy i warunki atmosferyczne. To zaś bardzo łatwo może doprowadzić do tragicznego zdarzenia, czego idealnym przykładem jest niedawne zdarzenie w miejscowości Dębowiec.

Reklama

Audi przebiło ogrodzenie i przeleciało przez prywatną posesję

Bez wątpienia o niebywałym szczęściu może mówić 19-latek, który za kierownicą leciwego Audi A4 uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, a następnie z impetem dachował. Siła kolizji była tak duża, że pojazd dosłownie przefrunął przez cały teren ogrodu. Następnie Audi przebiło się przez płot na kolejną posesję, gdzie najpierw uderzyło w drzewo, a później w drewnianą wiatę z materiałami budowlanymi.

Chociaż sam wypadek wyglądał bardzo groźnie, policja podkarpacka poinformowała, że młody kierowca Audi wyszedł z niego praktycznie bez żadnych obrażeń. Niezwykłe szczęście 19-latka nie uchroniło go jednak przed poważnymi konsekwencjami.

Za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze i wynikającą z tego utratę panowania nad pojazdem, chłopak został ukarany mandatem w wysokości 3 tys. złotych. Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny pojazdu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadki drogowe | Audi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama