Aston Martin DB5 Seana Connery'ego trafi na aukcję. Cena zwala z nóg
Kultowy samochód Jamesa Bonda, którego dotychczasowym właścicielem był sam Sean Connery, trafi na aukcję. Choć wystawiony do sprzedaży pojazd nie posiada słynnych gadżetów oraz karabinów, również potrafi skutecznie zwalić z nóg. Wystarczy spojrzeć na jego cenę.

Produkowany od 1963 roku Aston Martin DB5 był pierwszym słynnym samochodem Jamesa Bonda. Jego futurystyczna wersja, pełna gadżetów oraz dodatkowego wyposażenia, na zawsze trafiła do kanonu popkultury, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych samochodów w historii kinematografii.
Nie dziwi zatem, że w pewnym momencie podobny pojazd postanowił sobie sprawić sam Sean Connery - aktor, który przez lata wcielał się postać słynnego agenta 007. Chociaż kupiony przez niego DB5 pochodzi z roku 1964 i nie jest wyposażony we wcześniej wspomniane śmiercionośne dodatki, może pochwalić się m.in. lakierem Snow Shadow Grey - dobrze znanym z wielkiego ekranu.
Zawrotna cena, ale szczytny cel
Jak można wyczytać na stronie portalu aukcyjnego Broad Arrow Auctions - pojazd jest w dobrze zachowanym stanie i niedawno przeszedł gruntowny serwis oraz przegląd. Krótko po zakupie przez Connery'ego, samochód trafił do znanego specjalisty marki Aston Martin, gdzie otrzymał "mechaniczne odświeżenie". Od tego czasu był praktycznie nieużywany.

DB5 trafił na aukcję bezpośrednio z posiadłości słynnego aktora. Jego cena wywoławcza została oszacowana pomiędzy 1 400 000 $ - 1 800 000 $. Dodatkowym bonusem dla kupującego ma być możliwość przejażdżki z samym Jackiem Stewartem - przyjacielem Seana Connery'ego i byłym kierowcą Formuły 1.
Czy to wystarczy by skusić potencjalnych klientów? Przekonamy się już w sierpniu tego roku, kiedy aukcja zostanie oficjalnie rozpoczęta. Co ważne - znaczna część dochodów z licytacji ma być przeznaczona na cele charytatywne.
***