A2 musi oddać państwu prawie 900 mln zł

Autostrada Wielkopolska, właściciel autostrady A2, ma zwrócić do budżetu państwa 895 mln zł plus odsetki. To decyzja Komisji Europejskiej w trwającym niemal 10 lat sporze prywatnego inwestora AWSA ze Skarbem Państwa. AWSA ma 30 dni na odpowiedź. Zdaniem Brukseli operator odcinka A2 w latach 2005-2011 otrzymał nieprawnie nadmierną rekompensatę ze skarbu państwa, z tytułu rozliczeń za przejazd samochodami ciężarowymi odcinkiem A2 Nowy Tomyśl-Konin.

Przypomnijmy winietki dla samochodów ciężarowych obowiązywały w Polsce od 2002. Nie działały jednak na autostradach prywatnych, na których kierowcy musieli oddzielnie płacić za przejazd. Gdy weszliśmy do Unii Europejskiej, Komisja Europejska zwróciła na to uwagę, uznając podwójne płatności za niezgodne z przepisami. Koncesjonariusze zawarli więc porozumienie z rządem w sprawie rekompensaty za okres, kiedy autostrada opłat już nie pobierała. Kłopot w tym, że została ona naliczona niezgodnie ze stanem faktycznym, przez co zdaniem rządu, AWSA dostała z budżetu więcej pieniędzy, niż gdyby zarabiała na przejazdach ciężarówek.

Historia sporu

We wrześniu 2005 r weszła w życie nowelizacja ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, na podstawie której Polska wywiązała się z nałożonego przez Komisję Europejską obowiązku zniesienia podwójnej opłaty drogowej.

W wyniku nowelizacji, pojazdy ciężarowe posiadające ważną winietę mogły nieodpłatnie korzystać z autostrad płatnych, a konsekwencje finansowe wprowadzonego zwolnienia przejął na siebie Skarb Państwa, poprzez dokonywanie zwrotu koncesjonariuszom utraconych w wyniku nowelizacji przychodów ze środków KFD. Zgodnie z nowelizacją, w okresie obowiązywania systemu winietowego, koncesjonariuszom przysługiwał zwrot środków za przejazd autostradą pojazdów z ważną winietą.

Zwrot środków finansowych miał zostać określony w umowach koncesyjnych na takim poziomie, aby odpowiadał wysokości przychodów, jakie koncesjonariusz uzyskiwałby, gdyby w dalszym ciągu pobierał opłaty od wszystkich użytkowników - zwrot wyższy naruszałby warunki rynkowe i stanowiłby niedopuszczalną pomoc publiczną.

Reklama

Drugi wyrok

W 2010 roku Minister ds. transportu zwrócił się do Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa z wnioskiem powstałym przy ścisłej współpracy z GDDKiA o wszczęcie w imieniu Skarbu Państwa postępowania sądowego w sprawie dotyczącej odzyskania nienależnie wypłaconych na podstawie aneksu na rzecz AWSA kwot z tytułu rekompensat. Trybunał Arbitrażowy w 2013 roku uznał argumenty AWSA i wydał niekorzystny dla Skarbu Państwa wyrok. Po tym strona polska zgłosiła Komisji Europejskiej dokonanie na rzecz AWSA nadpłat z tytułu rekompensat.

Czy decyzja KE kończy sprawę? Nie. AWSA ma 30 dni na ustosunkowanie się do tej decyzji. Zwrot tak pokaźnej kwoty to dla spółki duży wydatek, który może wstrzymać inwestycje, a także plany inwestycji. Na razie AWSA nie komentuje decyzji KE.

Jules

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy