69-latka spowodowała kolizję na S8. Kara wzbudza kontrowersję

Sławomir Matz
Do skrajnie niebezpiecznej sytuacji na drodze ekspresowej doprowadziła 69-latka próbująca wjechać na S8 w Rawie Mazowieckiej. Kobieta próbowała skręcić w lewo i pojechać pod prąd, doprowadziła przy tym do kolizji. Kontrowersję wzbudza kara, którą wymierzyli jej policjanci.

Spis treści:
Niebezpieczna sytuacja została uwieczniona przez poszkodowanego, a nagranie udostępniła łódzka policja. Wszystko wydarzyło się w Rawie Mazowieckiej na drodze ekspresowej S8. Policja otrzymała zgłoszenie o kolizji drogowej z udziałem 69-letniej kobiety i 51-letniego mężczyzny.
Kierowca cudem uniknął tragedii. Uratował go refleks
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że 69-letnia kobieta wykonała próbę wjazdu na drogę ekspresową w niebezpieczny sposób. Zamiast poruszać się zgodnie z kierunkiem ruchu, skręciła w lewo, próbując wjechać pod prąd. Manewr ten zakończył się kolizją z prawidłowo jadącą skodą.
Udostępnione nagranie w dokładny sposób pokazuje skrajne niebezpieczeństwo, w którym znalazł się kierowca skody. Tylko dobry refleks i szybka zmiana pasa ruchu, pozwoliła mu uniknąć czołowego zderzenia, które zapewne zakończyłoby się utratą zdrowia, a może nawet życia.
Sprawczyni nie potrafiła wyjaśnić swojego zachowania. Odebrano jej... dowód rejestracyjny, a nie prawo jazdy
Policjanci przeprowadzili rozmowę ze sprawczynią całego zdarzenia. Kobieta nie była w stanie racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Gdyby nie doszło do kolizji, najpewniej kontynuowałaby ona jazdę pod prąd, stwarzając jeszcze większe zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.

Trudno o bardziej niebezpieczne zachowanie, dlatego kontrowersję wzbudza kara, jaką nałożyli na nią policjanci. Kobieta została ukarana mandatem karnym w wysokości 3 tys. zł i 15 punktami karnymi. Dodatkowo, ze względu na uszkodzenia auta, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny jej pojazdu.
Niska kara za tak duże zagrożenie. Rawska policja wyjaśnia
W podobnych przypadkach, policjanci natychmiastowo odbierają sprawcom uprawnienia do kierowania pojazdami. Zapytaliśmy zatem rawską policję o to, dlaczego w podobny sposób nie postąpiono również w tym przypadku. Zachowanie kierującej było przecież skrajnie niebezpieczne i całkowicie pozbawione wyobraźni, a ponadto zagrażało bezpieczeństwu innych uczestników ruchu na drodze ekspresowej.

Z udzielonej odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że wysokość kary wynikała z decyzji policjantów. Uznali oni, że mandat karny w wysokości 3 tys. zł i 15 punktów karnych, a także zatrzymanie dowodu rejestracyjnego będzie wystarczająco dotkliwą karą za stworzenie tak poważnego zagrożenia.
Dowiedzieliśmy się również, że policjanci sporządzili dokumentację do starosty o dodatkowe badania medyczne dla 69-latki, które mają sprawdzić, czy istnieją przeciwskazania do dalszego posiadania przez nią uprawnień.
Mimo wszystko, oglądając nagranie ze zdarzenia na S8, chyba warto byłoby sprawdzić, czy 69-latka na pewno ma odpowiednie kompetencje do prowadzenia samochodu.