2,10 zł za litr paliwa? Tak, i to z podatkami!

Nieczęsto zdarza nam się przekazywać tak dobre informacje dla kierowców. Taniejąca ropa naftowa sprawia, że na wielu rynkach notowane są rekordowo niskie ceny paliw.

Z danych Polskiej Izby Paliw Płynnych wynika, że w piątek - 18 grudnia - średnie ceny paliw na polskich stacjach kształtowały się na poziomie 4,14 zł za litr oleju napędowego i 4,26 zł za litr benzyny 95-oktanowej.

Oznacza to, że w ostatnim tygodniu olej napędowy staniał aż o 9 groszy, a benzyna - o 7 groszy. W porównaniu z przypadającym na początek lipca tegorocznym szczytem cenowym za litr oleju napędowego płacimy na stacji o 58 groszy mniej, benzyna PB95 jest dziś tańsza aż o 72 grosze!

Spadające ceny najmniej cieszyć mogą właścicieli aut zasilanych gazem płynnym. W porównaniu z lipcem za litr LPG płacimy dziś o 18 groszy więcej. Nie zmienia to jednak faktu, że w stosunku do analogicznego okresu minionego roku olej napędowy jest obecnie tańszy o 80 gorszy, benzyna Pb95 o 75 groszy a gaz LPG o 52 gorsze!

Reklama

W tym miejscu warto dodać, że średnia marża stacji paliw w Polsce kształtuje się na poziomie... 2 proc. ceny litra benzyny. Największy udział mają w niej podatki (akcyzowy, VAT, opłata paliwowa), które w naszym kraju stanowią przeszło połowę ceny litra paliwa.

Niskie ceny w Polsce to jednak nic w porównaniu z tym, co dzieje się na stacjach benzynowych w Stanach Zjednoczonych. W USA cena baryłki ropy naftowej spadła poniżej 35 dolarów. Dla porównania, siedem lat temu, baryłka wyceniana była na... 145 dolarów!

Taki scenariusz bezsprzecznie cieszy amerykańskich kierowców. Galon benzyny kosztuje dziś w USA mniej niż dwa dolary - o pół dolara mniej niż rok temu. Oznacza to, że - po uwzględnieniu wszelkich podatków - za litr benzyny Amerykanie płacą obecnie niespełna... 2,10 zł!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ceny paliw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy