160 km/h przez miasto. Wypadek w Gdańsku. Nie żyje dwóch nastolatków

Michał Domański

Michał Domański

Aktualizacja

Nastoletni obywatel Ukrainy zginął podczas próby ucieczki przed policją, kiedy jego samochód uderzył w drzewo. Zdarzenia nie przeżył także jego pasażer - zmarł w szpitalu.

Nastoletni obywatel Ukrainy próbował uniknąć policyjnej kontroli
Nastoletni obywatel Ukrainy próbował uniknąć policyjnej kontroliDamian KlamkaEast News

Do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę na Alei Zwycięstwa w Gdańsku. Wszystko zaczęło się od tego, że siedzący za kierownicą Audi A4 16-latek nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i rozpoczął ucieczkę.

Jak przekazała rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska, piętnaście minut po północy w Wejherowie policjanci ruchu drogowego przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej Audi, którego kierowca nie zastosował się do wydawanych sygnałów, przyspieszył i odjechał w kierunku Redy.

Kierujący uciekał z dużą prędkością ulicami Gdyni, Sopotu a następnie Gdańska, gdzie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, pojazd dachował.
dodała Kamińska

Kierujący Audi, pomimo reanimacji, poniósł śmierć na miejscu. Jego 17-letni pasażer został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, a obecnie prowadzą szczegółowe ustalenia, które pozwolą na wyjaśnienie jego okoliczności.
wyjaśniła rzeczniczka pomorskiej policji

Samochód, którym uciekał 16-letni obywatel Ukrainy jechał przez główną arterię Trójmiasta ze średnią prędkością 150-160 km/h. Trasę z Wejherowa do Gdańska, mającą nieco ponad 50 km, pokonał w około 20 minut.

Hulajnogą wjechał pod samochód. 10-latek miał sporo szczęściaPolicjaPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas