140 butli z gazem w wywróconym aucie. A kierowcy blokowali dojazd strażakom

Wiozący 140 butli z gazem samochód dostawczy wywrócił się na autostradzie A2. Sytuacja była niebezpieczna, doszło bowiem do rozszczelnienia butli, a jadący na miejsce ratownicy zostali zablokowani przez kierowców jadących pasem awaryjnym pod prąd.

Przepisy o tworzeniu korytarza obowiązują od 2019 roku i wydawałoby się, że nie ma już problemy z praktycznym stosowaniem tego rozwiązania. Niestety, od czasu do czasu przekonujemy się, że jest dokładnie odwrotnie.

Wywrócił się samochód z butlami z gazem. Kierowcy zablokowali strażaków

Kilka dni temu na 74. kilometrze autostrady A2, na pasie w kierunku Świecka doszło do wywrócenia się samochodu dostawczego. Kierujący, któremu na szczęście nic poważnego się nie stało, wyjaśnił, że doszło do tego na skutek rozerwania opony. Samochód wywrócił się na bok i zablokował przejazd autostradą, co gorsza doszło do rozszczelnienia butli z tlenkiem azotu.

Reklama

W związku z zagrożeniem wybuchem oraz skażeniem konieczne było, zamkniecie również drugiej nitki autostrady, w kierunku na Poznań. Na miejsce została wezwana Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego. 

Mogło dojść do wybuchu, a straż nie mogła przejechać

Niestety, strażacy mieli duży problem z dotarciem na miejsce zdarzenia. Część kierujących postanowiła bowiem zawrócić i pojechać "pod prąd" korytarzem życia. Kierowcy ci zablokowali służbom dojazd do zdarzenia. Cała sytuacja została nagrana i opublikowana w internecie.

Nagrania zostały zabezpieczone przez policjantów. Aktualnie są analizowane, policjanci ustalają numery rejestracyjne samochodów, które jechały korytarzem życia i będą dążyć do ukarania ich kierowców. Swoją drogą ciekawe, czy policjanci zajmą się również samym autorem nagrania, które wykonane zostało ze stojącej na lewym pasie ciężarówki. W Polsce na autostradach obowiązuje zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe, co oznacza, że tej ciężarówki na lewym pasie w ogóle nie miało prawa być.

Tworzenie korytarza życia - co mówią przepisy?

O zasadach tworzenia korytarza życia i o tym, kto korytarzem życia może się poruszać, mówi Art 9. Ustawy prawo o ruchu drogowym. 

  1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.
  2.  W warunkach zwiększonego natężenia ruchu pojazdów utrudniającego swobodny przejazd pojazdu uprzywilejowanego w celu umożliwienia swobodnego przejazdu tego pojazdu:
  • na jezdni z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku kierujący pojazdem poruszający się lewym pasem ruchu jest obowiązany usunąć się z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej lewej krawędzi pasa ruchu, a kierujący pojazdem poruszający się prawym pasem ruchu jest obowiązany usunąć się z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej prawej krawędzi pasa ruchu;
  • na jezdni z więcej niż dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku kierujący pojazdem poruszający się skrajnym lewym pasem ruchu jest obowiązany usunąć się z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej lewej krawędzi pasa ruchu, a kierujący pojazdami poruszający się pozostałymi pasami ruchu są obowiązani usunąć się z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej prawej krawędzi pasów ruchu.

Kierującemu pojazdem innym niż uprzywilejowany zabrania się korzystania z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego utworzonej w sposób, o którym mowa w ust. 2. Kierujący pojazdem może kontynuować jazdę po uprzednio zajmowanym pasie ruchu po przejeździe pojazdu uprzywilejowanego.

O utworzeniu prawidłowego korytarza życia powinniśmy pamiętać odpowiednio wcześniej, a nie dopiero, kiedy widzimy pierwsze pojazdy uprzywilejowane. Stojąc w ciasnym korku nie będzie łatwo manewrować i zjeżdżać do krawędzi drogi. Przeciskanie się na milimetry między pojazdami, które próbują zrobić więcej miejsca, mocno opóźnia służbom dotarcie na miejsce zdarzenia. W związku z tym, kiedy widzimy, że ruch na drodze staje się mniej płynny, dobrą praktyką jest dojeżdżanie do odpowiedniej krawędzi pasa, na którym się znajdujemy.

Mandat za jazdę korytarzem życia

Złamanie przepisów dotyczących utworzenia korytarza życia wiąże się z mandatem w wysokości od 500 zł do 2,5 tys. zł. Kierowcy muszą również pamiętać o sześciu punktach karnych, które w takiej sytuacji obciążą ich konta. To jednak może nie być koniec konsekwencji, ponieważ w przypadku gdy policja uzna, że zachowanie kierującego spowodowało zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, może nawet zatrzymać mu prawo jazdy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama