110 godzin w korku. Tracimy czas i pieniądze

110 godzin. Tyle czasu, przeciętnie, spędza w ciągu roku w korkach statystyczny warszawski kierowca. Warszawa jest też najbardziej zatłoczoną stolicą ze wszystkich miast w Unii Europejskiej!

Spowodować korek jest łatwo, trudniej go rozładować
Spowodować korek jest łatwo, trudniej go rozładowaćWojciech StróżykReporter

Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", siedem największych miast w Polsce każdego roku traci przez korki 4,2 mld zł. W przeliczeniu na kierowców to średnio 11 zł dziennie!

Polskie wydatki to jednak nic, w porównaniu z kosztami, jakie zakorkowane ulice generują chociażby w USA. Tamtejszy rząd policzył niedawno, że rocznie korki kosztują obywateli 135 mld dolarów (tyle, co PKB Węgier!) plus 11 tys. litrów zużytego niepotrzebnie paliwa. W Wielkiej Brytanii wydatki generowane przez korki wynoszą średnio 350 funtów rocznie na kierowcę, czyli około 1800 zł.

Co ciekawe, Warszawa nie jest wcale najbardziej zatłoczonym miastem w Polsce, mimo że w godzinach szczytu w centrum zatkanych przez auta jest aż 92 proc. ulic, co wydłuża czas podróży o średnio 44 proc. Na liście najbardziej zatłoczonych aglomeracji od lat królują Wrocław, Kraków i Poznań. W każdym z tych miast średnie prędkości pojazdów w godzinach szczytu nie przekraczają 35 km/h.

Do powstawania korków przyczynia się wiele zjawisk, w tym rosnąca liczba pojazdów i przestarzałe rozwiązania inżynieryjne. W Polsce nasilające zjawisko korkowania się dróg zaobserwowano 15 lat temu - od tego czasu przybyło w naszym kraju aż 60 proc. pojazdów i zaledwie 6 proc. dróg krajowych!

Za korki winić można również wiele rozwiązań z zakresu organizacji ruchu, jak budowa rond na skrzyżowaniach, gdzie jedna z dróg cechuje się znacznie większym ruchem niż druga, czy też zbędne (przesadne) ograniczenia prędkości.

Niestety, winni są również sami kierowcy. Skakanie po zatłoczonych pasach, blokowanie przejazdów przez skrzyżowanie (wjazd na zielonym świetle, mimo że korek powoduje, że ze skrzyżowania nie da się zjechać) czy nieumiejętność stosowania zasady zamka błyskawicznego przy zwężeniu to tylko niektóre z grzechów polskich kierowców.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas