Auto Charlie Chaplina
Dzień, w którym w USA odbywa się "Pacific Coast Dream Machines" jest dla wielu motofanów z Ameryki, szczególnie tych z zachodniego wybrzeża, dniem do którego przygotowują się cały rok.
Przez ten czas dopracowują swoje cacka aby jak najbardziej lśniły i mogły dojechać bądź dolecieć o własnych siłach na zlot. W tym roku impreza odbyła się już po raz piętnasty.
Na PCDM kolekcjonerzy wystawiają oryginalne egzemplarze (zazwyczaj w nienagannym stanie) pamiętające czasy bardzo odlegle jak np. Rolls Royce Phantom III 1937, którego pierwszym właścicielem był Charlie Chaplin. Spotkać można także konstruktorów wykorzystujących np. militaria do stworzenia jedynego w swoim rodzaju roweru.
Spore grono stanową zapaleńcy przekształcający swoje pojazdy w "maszyny swoich marzeń" czyli tuning bez granic.
Na pokazie podziwialiśmy np. 600-konne Porsche GT2 - jedno spośród zaledwie 50, które jeżdżą po drogach w USA. Oczywiście nie zabrakło klubu miłośników "de Lorean".
O bezalkoholowym i bezpiecznym powrocie do domu przypominała policja pokazując wrak "dream machine". Przyczyną wypadku, w którym auto uległo zniszczeniu był alkohol.
Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ.