Wygląda ohydnie. To najpiękniejsze auto świata?
Brytyjska firma ubezpieczeniowa Privilege zleciła uczelniom akademickim badanie mające obrazować stylistyczne gusta lokalnych klientów.
Badanie nadzorował prof. Peter Hancock z Uniwersytetu w Stirling. Przeszło 2 tys. (dokładnie 2004) dorosłych Brytyjczyków poproszonych zostało o wypełnienie szczegółowych ankiet. Ankietowane osoby miały wskazać swój ulubiony - pod względem stylistycznym - samochód z podziałem na konkretne jego elementy. Ostatecznie, po przeanalizowaniu aż 3800 odpowiedzi, udało się stworzyć niecodzienne zestawienie najładniejszych elementów samochodowych karoserii ostatnich lat.
Które modele zwyciężyły w poszczególnych kategoriach?
Za auto z najładniejszym pasem przednim uznano Astona Martina DB9. Kształty przedniej części pojazdu powinny jednak uzupełnić najładniejsze, zdaniem Anglików, reflektory z nowego Mini Cooper.
Samochodem o najciekawszym profilu bocznym uznano Lamborghini Gallardo. Autem o najładniejszych drzwiach został Rolls-Royce’a Phantom’a. Najładniejsze - zdaniem Brytyjczyków - felgi oferuje Range Rover Evoque. Całości obrazu powinny jeszcze dopełnić lusterka boczne z Citroena C4 Picasso. Przechodząc dalej w kierunku tyłu karoserii Brytyjczycy chcieliby widzieć kształty Triumpha Spitfire uzupełnione o światła zapożyczone z Audi A1.
Studiując gusta brytyjskich nabywców prof. Peter Hancock wcielił się w rolę samochodowego dr Frankensteina tworząc komputerową wizję łączącą elementy najładniejszych pojazdów. Jak wam się podoba stworzony w ten sposób samochód?
Nam nasuwa się tylko jeden wniosek... W ten sposób udało się znaleźć wytłumaczenie dlaczego brytyjski przemysł samochodowy to obecnie kilka marek posiadających zagranicznych właścicieli oraz kilka fabryk produkujących dla zagranicznych firm...